Tak wyglądały ostatnie chwile Romualda Lipki. Sierocki niespodziewanie wyjawił
Telewizja Polska przygotowała film dokumentalny o wybitnym kompozytorze Romualdzie Lipce, który zmarł w 2020 roku. Premiera zaplanowana jest na 6 lutego, w dniu piątej rocznicy śmierci muzyka. Marek Sierocki, z którym Lipko znał się od lat, wyjawił, jak wyglądała jego ostatnia rozmowa z przyjacielem.
Romuald Lipko zmarł 6 lutego w 2020 roku. Kompozytor wylansował nie tylko największe hity Budki Suflera, jak "Bal wszystkich świętych" czy "Cień wielkiej góry" (sprawdź!), ale wachlarz innych polskich przebojów m.in. Anny Jantar czy Zdzisławy Sośnickiej.
W dniu piątej rocznicy śmierci Lipko TVP wyemituje emisję dokumentu o jego życiu i twórczości. Rąbka tajemnicy ws. produkcji udzielił Marek Sierocki.
Prezenter rozmowie z portalem Plejada wyjawił, że na ekranie pojawi się m.in. Krzysztof Cugowski, Irena Santor, Izabela Trojanowska oraz Jacek Cygan.
"Ten film ukaże się 6 lutego na antenie Telewizji Polskiej, w piątą rocznicę śmierci Romualda Lipki. Jesteśmy już na takim ostatnim etapie robienia zdjęć. Jeszcze tylko rozmowa z panią Ireną Santor i z Jackiem Cyganem nam została Wypowiadają się w tym filmie osoby, które pracowały z Romkiem, czyli muzycy Budki Suflera - Krzysztof Cugowski, Tomasz Zeliszewski, Mietek Jurecki, Marek Raduli, który przez wiele lat grał w Budce na gitarze, Urszula i Izabela Trojanowska" - zapowiedział.
To jednak nie wszystko. W nowym dokumencie pojawia się też dawni współpracownicy Budki Suflera oraz rodzina zmarłego. Całość ma być opatrzona archiwalnymi materiałami.
"Zobaczymy także profesora Marka Stefankiewicza, który grał na fortepianie na dwóch pierwszych płytach Budki Suflera. Będzie też Darek Kordek oraz autorzy tekstów do hitów Budki, czyli Bogdan Olewicz, Marek Dutkiewicz i Andrzej Mogielnicki, choć tutaj chyba będzie to rozmowa wideo, bo on jest daleko, na Dominikanie Mamy też wypowiedź żony pana Romualda, pani Doroty Lipko oraz syna, Remiego. To wszystko będzie też opatrzone archiwalnymi materiałami, między innymi wypowiedziami Romualda, a także fragmentami koncertów i teledysków" - tłumaczy dziennikarz muzyczny.
Sierocki niespodziewanie wyjawił swoją ostatnią rozmowę z Lipko, która wydarzyła się zaledwie dwa miesiące przed śmiercią kompozytora. Prezenter wspomina, że muzyk już wtedy czuł, że wkrótce może odejść.
"Bardzo ceniłem go i lubiłem też jako człowieka. Miał fantastyczne poczucie humoru i nigdy nie zapomnę naszej rozmowy w radiu, na niespełna dwa miesiące przed jego śmiercią. To była jedna z ostatnich jego wizyt w Warszawie i był wtedy u mnie. Nagrywaliśmy 'Muzyczny alfabet' do Radia Plus. I kiedy Romek umarł, ja ten 'Alfabet' trochę przemontowałem i zaprezentowałem go ponownie w radiu. Wtedy zrozumiałem, że ta rozmowa miała trochę inny wymiar. Nie tylko o muzyce rozmawialiśmy, ale to było swoiste pożegnanie Romualda. On chyba już miał świadomość (...) i w swoisty sposób pożegnał się i ze mną, i ze słuchaczami" - skwitował SIerocki.
Zobacz też:
Demarczyk źle zniosła tę współpracę. Teraz Cugowski ujawnił całą prawdę
Cugowski wiedział od dawna o Kozidrak, a teraz przekazał najnowsze ustalenia. Mówi o rokowaniach