Reklama
Reklama
Tylko u nas

Sikora potwierdził doniesienia. To on nawalił. Nie obyło się bez konsekwencji

Olek Sikora, podobnie jak pozostali uczestnicy 17. edycji „Tańca z gwiazdami”, ma za sobą debiut na parkiecie. Sam taniec wprawdzie wyszedł mu całkiem nieźle, ale nie obyło się też bez wpadki. Otóż, prezenter zapomniał nakolanników, które miały chronić jego kolana podczas wykonywania jednej z figur. Nie obyło się bez konsekwencji - jego spodnie nie przetrwały. O kulisach tej sytuacji opowiedział w rozmowie z reporterem Pomponika.

Olek Sikora za pierwszy występ zebrał pochwały i dobre noty

Materiał zawiera linki partnerów reklamowych

Pierwszy odcinek nowej, wyjątkowej edycji "Tańca z gwiazdami" za nami. W show nie zabrakło wzruszających momentów, ale przede wszystkim była to rywalizacja par o punkty jurorów i uznanie widzów.

W show nie padła jeszcze pierwsza "40", choć Katarzyna Zillmann była dość blisko.

Olkowi Sikorze również poszło całkiem dobrze. Prezenter i jego partnerka, Daria Syta, zatańczyli paso doble, które zostało ocenione na 33 punkty. "Bardzo mi się podobało. Było dużo gęstego, legato, wszystko płynęło w dal" - chwalił Tomasz Wygoda.

Reklama

Prezenter jednak zapamięta pierwszy odcinek show nie tylko z powodu dobrych not. Zapewne jeszcze długo będzie mu się śnił po nocy fakt, iż w całym zamieszaniu zapomniał założyć przed wyjściem na parkiet nakolanników. O kulisach tej sytuacji i konsekwencjach opowiedział w rozmowie z reporterem Pomponika tuż po zakończeniu programu.

Jego spodnie nie przetrwały. A kolana?

Jedną z figur, którą Olek Sikora miał wykonać, był ślizg po parkiecie. Aby zabezpieczyć kolana, powinien założyć nakolanniki. Finalnie jednak wystąpił bez nich, gdyż... zwyczajnie ich zapomniał. W konsekwencji jego spodnie zostały przedziurawione.

W rozmowie z naszym reporterem Olek Sikora wprost przyznał, że sam jest sobie winien. To on bowiem powinien był pamiętać o założeniu nakolanników.

"Miałem mieć nakolanniki i poczułem, że ich nie mam w momencie, kiedy spotkałem się z podłogą. Trochę kolano mnie zabolało i pomyślałem: ‘widziałem, że czegoś zapomniałem’. Ale adrenalina poniosła i dojechałem do kamery. To ja nawaliłem. Zapomniałem o nich, gdyż byłem w ferworze nagrań wypowiedzi, tiktoków" - powiedział szczerze, pokazując poniszczone spodnie.

Uspokoił też wszystkich, że kolana przetrwały i nic nie zagraża jego dalszym występom.

Oglądaj "Taniec z gwiazdami" w Polsat Box Go

Zobacz też:

Dwa dni przed "TzG" Kaczorowska ogłosiła. Rogacewicz wzruszony

Kaczorowska miała wątpliwości przed "TzG". Teraz mówi wprost

Rogacewicz już nie ukrywa czułości przy Kaczorowskiej

Materiał zawierał linki partnerów reklamowych

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Aleksander Sikora | "Taniec z gwiazdami"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy