Reklama
Reklama

Siostra Dody przerywa milczenie

"Nie chcę twoich pieniędzy. Sama poradzę sobie w życiu" - mówi Paulina Rabczewska do swojej znanej siostry.

"Nie chcę twoich pieniędzy. Sama poradzę sobie w życiu" - mówi Paulina Rabczewska do swojej znanej siostry.

13-latka jest owocem romansu Pawła Rabczewskiego, ojca Dody i radnego Ciechanowa, ze swoją podwładną, Małgorzatą Zmudczyńską.

Gdy informacja wyszła na jaw, skandalistka na Facebooku odcięła się od siostry, pisząc, że nie pomoże jej finansowo, gdyż jej matka "rozkładając nogi, nie myślała o tym, że niszczy czyjąś rodzinę".

Dziś dziewczyna zapewnia, że nie chce już mieć żadnego kontaktu "z tą panią".

"Nie oczekuję od niej żadnych pieniędzy" - zaznaczyła w programie "Na językach", podkreślając, że po tym, co Dorota napisała w sieci, jest jej już całkowicie obojętna.

Reklama

O swoim ojcu Paulina mówi krótko: "Ten pan jest dla mnie obcym człowiekiem. Nie interesuje mnie, co robi, czym się zajmuje, co robił parę lat temu".

Podkreśla jednak, że to on "latał za jej mamą dwa lata, zanim ona mu uległa".

"Z tego, co wiem, z opowiadań mojej mamy, ona u pana Pawła pracowała. To nie było tak, że moja mama 'rozłożyła przed nim nogi sama' - to wynikło z dwóch stron".

Dodała, że nigdy nie oczekiwała pieniędzy od Rabczewskich. Chciała jedynie zbliżyć się do siostry. Wcześniej była jej wielką fanką - zbierała artykuły, słuchała piosenek.

Małgorzata Zmudczyńska woli nie ujawniać twarzy, bojąc się wpływowej w Ciechanowie rodziny Rabczewskich. Nie ukrywa jednak, że miała nadzieję, iż ojciec Dody będzie chciał odbudować relację z drugą córką. Pomyliła się.

Wywiad Pauliny jest próbą uświadomienia siostrze, że nie powinna publicznie obrażać ani jej, ani jej matki. Jeśli chce jej coś zakomunikować, niech zrobi to osobiście, a nie za pośrednictwem Facebooka.

Jedno jest pewne: cała sytuacja powiedziała nam dużo więcej o Dodzie, niż jej "(nie)szczere" wywiady w magazynach kolorowych.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Doda
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy