Siostra Dody przypomniała o sobie! Paulina Zmudczyńska dała do wiwatu! Zagrała na nosie Rabczewskiej?
Paulina Zmudczyńska popularność zyskała, kiedy miała zaledwie 13 lat. To właśnie wtedy w mediach pojawiła się informacja, że Doda ma przyrodnią siostrę. Dziewczyna udzieliła kilku wywiadów, a także pojawiła się na okładkach kolorowych pism. Po jakimś czasie słuch o niej zaginął. Niedawno znowu zrobiło się o niej głośno. Wszystko przez sesję zdjęciową, w której wzięła udział.
Paulina Zmudczyńska jest owocem romansu ojca Dody, Pawła Rabczewskiego. Dorota nigdy nie utrzymywała bliskich relacji z przyrodnią siostrą. Kiedy prawda o nieślubnym dziecku jej ojca ujrzała światło dzienne, wokalistka miała nawet posądzić matkę Pauliny o próbę rozbicia małżeństwa jej rodziców.
Kiedy w mediach pojawiła się informacja o dziecku Rabczewskiego, Paulina postanowiła udzielić kilku wywiadów. Niestety zainteresowanie ze strony dziennikarzy szybko się skończyło. Dziewczyna nie zrobiła kariery w polskim show-biznesie. Niedawno postanowiła znowu o sobie przypomnieć.
Paulina Zmudczyńska w 2014 roku wraz ze swoim przyjacielem założyła bloga modowego. Dziewczyna marzyła wtedy o karierze stylistki. W rozmowach z mediami mówiła również, że chciałaby być aktorką. Ostatecznie Paulina spełnia się jako modelka. Przyrodnia siostra Dody wystąpiła w kampanii polskiego projektanta Daniela Jacoba Dali.
Myślicie, że dziewczyna ma szansę na międzynarodową karierę modelki?
Wanda Rabczewska, mama Dody jakiś czas temu udzieliła wywiadu w magazynie "Viva!". To właśnie w nim przyznała, że z wybaczyła mężowi zdradę. Ponad dwadzieścia lat temu jej mąż miał romans, w wyniku którego na świecie pojawiła się przyrodnia siostra Doroty.
"O dziecku nie miałam pojęcia ani mąż nie miał. Dopiero gdy po czternastu latach ta pani rozwiodła się i zrobiła test DNA, dowiedzieliśmy się, że mój mąż ma nieślubną córkę. Ale mąż nie walczył, nie zaprzeczał, wywiązywał się ze swoich obowiązków, płacił alimenty. To nie byłoby w jego stylu, żeby negować coś, czego sam był sprawcą" - powiedziała mama Dody.
Jakiś czas temu w mediach zrobiło się głośno o tej sprawie. Na szczęście Paweł Rabczewski wraz z rodziną przetrwali trudne chwile i pokazali jaką moc daje wsparcie kochającej rodziny.
"Jesteśmy normalni jak każda rodzina. Są gorsze i lepsze dni. Ale ja wiem jedno, że nie można dwa razy karać za to samo. Bo tak naprawdę najważniejsza jest miłość" - powiedziała mama Dody w rozmowie z "Vivą!".
Doda opublikowała parę godzin temu na swoim instagramowym koncie zdjęcie, na którym pozuje w różowym komplecie. Wokalista siedzi przy choince i w ręku trzyma ogromną płytę. Okazuje się, że jej najnowszy krążek pokrył się platyną.
Artystka dodała również poruszający wpis, w którym życzy swoim fanom wesołych świąt, a także żartuje, że w tym roku zasłużyła na rózgę.
"W każdej rodzinie jest córka, która ma tatuaże, charakter po tatusiu, jej życie miłosne to był żart, jest niestabilna emocjonalnie i uważa, że zawsze ma racje. Zasługuje i na rózgę i na platynę i się z tego cieszy, bo choć mogła zostać każdym... ZOSTAŁA SOBĄ i tej odwagi w byciu sobą również i Wam życzę! Wesołych!!!" - napisała w sieci Doda.
Oczywiście nie obyło się bez komentarzy fanów Doroty. Większość była pod wrażeniem jej osiągnięcia.
"Doda lecisz zasłużone jak najbardziej nie wyobrażam sobie jak bardzo musiałaś włożyć w to serducha i ciężkiej pracy, żeby to się udało gratulacje i oczywiście wesołych i radosnych świąt"
"Wszystko się zgadza. Wesołych!"
"Gratulacje kochana!"
Zobacz też:
TYLKO U NAS: Doda nie chce mówić o nowym partnerze i jego dzieciach! "Każdy ma jakąś przeszłość"
Doda zainwestowała w to mnóstwo pieniędzy. Teraz ogromnie żałuje: "Jest mi wstyd"