Siostra Joanny Krupy nigdy nie wyszła z cienia sławnej siostry. Nie powiedziała jednak ostatniego słowa!

Udział w ostatniej tvn-owskiej edycji "Tańca z gwiazdami" miał otworzyć przed Martą Krupą drzwi do wielkiej kariery nad Wisłą. Starsza od niej o siedem lat Joanna była już wtedy - z namaszczenia samego Edwarda Miszczaka - wielką gwiazdą TVN, więc wydawało się, że i Marta odniesie sukces, zwłaszcza że bardzo tego chciała.

Niestety, ambitnej dziewczynie nie udało się wyjść z cienia sławnej siostry. Wkrótce po tym, jak jako pierwsza odpadła z "Tańca...", oświadczyła, że kończy z show-biznesem, bo uznała, że jedna gwiazda w rodzinie w zupełności wystarczy...

Marta jest drugą córką Jolanty i Zbigniewa Krupów, którzy w 1984 roku na zawsze opuścili Polskę i osiedlili się wraz z pięcioletnią Joanną w Chicago. Przyszła na świat w Stanach, więc jako jedyna z rodziny nie musiała starać się o obywatelstwo amerykańskie - dostała je automatycznie. "Miałam cudowne dzieciństwo. Byłam typem chłopczycy, uprawiałam sporty, nie lubiłam się stroić i w ogóle nie interesowałam się chłopcami. Z wzajemnością..." - żartowała podczas wizyty w studiu "Dzień dobry TVN", dodając, że to, iż jest kobietą, uświadomiła sobie dopiero, gdy urosły jej piersi.

Marta miała zaledwie osiem lat, kiedy jej piętnastoletnia wówczas siostra zadebiutowała przed kamerą i zagrała epizodzik w jednym z odcinków znanego na całym świecie serialu "Ostry dyżur". Kilka lat później pozazdrościła Joannie kariery i też postanowiła zostać... gwiazdą.

Po raz pierwszy Amerykanie zobaczyli śliczną Martę na ekranie w 2007 roku. Wystąpiła wtedy u boku Joanny w telewizyjnym show "Howard Stern on Demand". Rok później dołączyła do obsady dwóch programów: randkowego "Model Dating: Hawaii" i reality show "Mind of a Model". W 2009 roku siostra - występująca akurat w dziewiątym sezonie amerykańskiego "Dancing with the Stars" - zaprosiła ją jako gościa specjalnego do udziału w oglądanym przez miliony telewidzów widowisku.

Oczy otworzyła jej siostra. To Joanna przekonała Martę, by zaczęła zbijać kapitał na swoim wyglądzie. "Udzielałam jej porad, ale ona sama jest bardzo ambitna, chce osiągnąć sukces i zarabiać swoje pieniądze. Ona kocha pracować" - stwierdziła Joanna, chwaląc młodszą siostrę w wywiadzie dla "Party".

Joanna była już w Polsce (dzięki programowi "Top Model") wielką gwiazdą, gdy namówiła Martę na wizytę w kraju ich przodków. 

Nikt nie spodziewał się, że Marta odpadnie z programu jako pierwsza. Choć mogła zostać w Warszawie, zdecydowała się wrócić do Ameryki. Wkrótce potem zakochała się we włoskim kierowcy rajdowym Marco Andrettim i zamieszkała z nim w Pensylwanii. Mąż nie chciał, by Marta robiła karierę w show-biznesie.

"Marco ceni sobie prywatność, spokój. Często proponowałam im, żebyśmy nakręcili razem jakiś program, ale on nigdy nie wykazywał w tym kierunku zainteresowania" - powiedziała Joanna Krupa magazynowi "Party", nie przypuszczając, że wkrótce potem jej siostra ogłosi na Instagramie, że... rozstała się z mężem. Marta i Marco rozwiedli się w grudniu 2021 roku, choć tak naprawdę rozstali się pół roku wcześniej.

W kwietniu tego roku Marta Andretti (wciąż posługuje się nazwiskiem byłego męża) przyleciała do Polski... W rozmowie z Plejadą stwierdziła, że - przynajmniej na razie - nie myśli o mężczyznach, nie umawia się na randki. Oświadczyła, że musi teraz zająć się sobą.

Niedawno przeprowadziła się do Kalifornii i zamieszkała tuż obok... Joanny. Wszystko wskazuje na to, że jako modelka i aktorka Marta nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa! Myślicie, że w końcu uda się jej zrobić karierę w show-biznesie i wyjść z cienia sławnej siostry?

***

Zobacz także: 

"Sanatorium miłości": Roman ma romans. Zaskakujące, z kim się związał

Elżbieta Dmoch z 2 plus 1 spotkała się z fanami. "Wspaniale zobaczyć uśmiech na jej twarzy"

Tomasz Lis już sprzedał swój wielki dom w Konstancinie. "Cena kompletnie z sufitu"