Skandal po koncercie TVP. Oberwało się Jackowi Kurskiemu!
Telewizja Polska wyemitowała zapowiadany koncert "Murem za polskim mundurem". Organizatorzy zostali skrytykowani za dobór repertuaru, a w Internecie rozgorzała dyskusja.
5 grudnia Telewizja Polska wyemitowała długo zapowiadany koncert "Murem za polskim mundurem". Miał on być wyrazem wsparcia dla żołnierzy i strażników granicznych stacjonujących na granicy polsko-białoruskiej. Wydarzenie to wspólna inicjatywa TVP i Ministerstwa Obrony Narodowej.
Już na kilka dni przed internauci komentowali dobór artystów, którzy mieli się pojawić na scenie w Mińsku Mazowieckim. Jacek Kurski zapowiadał, że wystąpią m.in. Edyta Górniak, Rafał Brzozowski, Halina Frąckowiak, Viki Gabor, Elwira Mejk z Trubadurami, Oceana, Las Ketchup, Captain Jacka, No Mercy, czy Lou Bega.
Przypomnijmy, że tym roku odnotowano ponad 35 tysięcy prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. Sytuacja ulega pogorszeniu, bo przybywa uchodźców z Bliskiego Wschodu, którzy koczują w lesie, często całymi rodzinami z dziećmi. Zwiększa się liczba incydentów, w których straż graniczna musi interweniować, bo migranci próbują forsować ogrodzenie i przedostać się na teren Unii Europejskiej.
Gdy Jacek Kurski napisał na Twitterze o pomyśle zorganizowania koncertu, wiele osób skrytykowało go. Ludzie zwracali uwagę, że uchodźcy przeżywają prawdziwy dramat - są głodni i zziębnięci, nie mają też dostępu do pomocy medycznej, a Telewizja Polska chce wyprawić huczną imprezę.
Zobacz także: Gwiazdy TVP zachwycają się koncertem dla pograniczników
Nic więc dziwnego, że po koncercie pojawiło się wiele negatywnych komentarzy. Jednak największym zaskoczeniem był "klimat" imprezy, która z wydarzenia patriotycznego przemieniała się momentami w zabawę sylwestrową. Wszystko za sprawą doboru repertuaru i artystów.
***
Zobacz także:
Natasza Urbańska i Janusz Józefowicz przechodzą kryzys? Niepokojące doniesienia tygodnika!
Zbyszek z "Sanatorium Miłości" oświadczył się Ani w "Pytaniu na śniadanie"! Prowadzący nie dowierzali!
Kinga Rusin ćwiczy jogę na plaży. Ale gibka!