Reklama
Reklama

Skandal z udziałem Celine Dion. Nowe doniesienia nie pozostawiają wątpliwości

Występ Celine Dion podczas ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu wywołał wielkie poruszenie. Artystka wzruszyła miliony fanów swoim wykonaniem "Hymne à L'amour" Edith Piaf. Jednak teraz wobec organizatorów oraz samej wokalistki padają poważne zarzuty. Jedna z francuskich gazet donosi, że występ został nagrany wcześniej, a dodatkowo był wykonany z playbacku.

Skandal z udziałem schorowanej Celine Dion. Nowe doniesienia nie pozostawiają wątpliwości

Chorująca na zespół sztywności uogólnionej, który zmusił ją do zawieszenia kariery kanadyjska wokalistka Celine Dion kilka miesięcy temu wywołała wielkie poruszenie. Artystka wzruszyła miliony fanów swoim wykonaniem "Hymne à L'amour" z repertuaru ikony muzyki francuskiej Edith Piaf podczas ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. 

Piosenkarka miała podobno zarobić za ten występ 2 miliony dolarów, a samo wykonanie było punktem kulminacyjnym uroczystości nad brzegiem Sekwany. Nic dziwnego, bowiem celebrytka wracała po dwóch latach nieobecności na scenie. 

Reklama

Poważne zarzuty wobec schorowanej Celine Dion. Nie do wiary

Najnowsze doniesienia w sprawie Celine Dion pachną jednak dużym skandalem. W piątek francuska gazeta "Liberation", powołując się na opinię ekspertów z branży muzycznej, bez cienia wątpliwości stwierdziła, że pamiętny występ został nagrany wcześniej. 

"To, co usłyszeliśmy w telewizji, to skorygowane nagranie" – powiedział "Liberation" kompozytor i wykonawca Etienne Guéreau.

"To był w 100% playback, słychać to od pierwszych nut" - dodał proszący o zachowanie anonimowości inżynier dźwięku. 

Jakby tego było mało, to działający na YouTube muzyk znany pod pseudonimem Wings of Pegasus stwierdził jednoznacznie, że próba i rzeczywisty występ Celine Dion brzmiały dokładnie tak samo. 

Jak podkreślił, jest to technicznie niemożliwe, ponieważ pomiędzy dowolnymi dwiema wersjami utworu na żywo zawsze będą jakiekolwiek różnice.

Na ten moment organizatorzy ceremonii otwarcia paryskich igrzysk ani kanadyjska wokalistka oraz jej otoczenie nie komentują sprawy. 

Z pewnością jednak nastąpi ciąg dalszy tego skandalu

Zobacz też:

Schorowana Celine Dion nocą zdecydowała się na ten gest. Zdjęcia nie kłamią

Ekspert zabrał głos w sprawie Celine Dion. Wszystko skrupulatnie zaplanowano: "Było widać"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Celine Dion
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama