Reklama
Reklama

Skandaliczna wypowiedź Mai Bohosiewicz wywołała wściekłość internautów. Tłumaczenia o "żulu" tylko pogarszają sprawę?

Maja Bohosiewicz chyba myślała, że obfita relacja wideo z wycieczki do Paryża przyniesie jej sympatię fanów. Jej turystyczne obserwacje nie zachwyciły jednak obserwatorów aktorki na Instagramie. Chciała skomplementować bezdomnego spotkanego na ulicy, a nazwała go żulem. Jej przeprosiny też pozostawiają wiele do życzenia.

Maja Bohosiewicz zwiedza Paryż

Maja Bohosiewicz pracowała ostatnio dla platformy Netflix, jako prowadząca polską wersję programu "Love Never Lies". Po tym doświadczeniu postanowiła wypocząć i udała się z mężem do Paryża. Aktorka i influencerka chętnie dzieli się w sieci swoimi spostrzeżeniami, ale nie zawsze dobrze na tym wychodzi. Niczego nie nauczyły ją poprzednie wpadki i w relacjach na gorąco zalicza kolejne. Internauci nie mieli litości dla jej "potknięć".

Reklama

Maja Bohosiewicz zalała swój profil w mediach społecznościowych relacjami, w których rozpływa się nad paryską atmosferą, architekturą i spotkanymi ludźmi:

"Słuchajcie, tu nawet żul na ulicy, taki normalny pijak, wygląda normalnie - ekscytowała się. Pił wino czerwone z butelki, a nie jakąś Sofię, a wygląd miał jak u nas filmowiec w Polsce, jakby się urwał ze szkoły filmowej. Kamery mu tylko brakowało" - relacjonuje zachwycona aktorka.

Już po chwili autorka wpisu zreflektowała się i postanowiła sprostować swoje słowa.

"I od razu chciałam zrobić sprostowanie, że to nie filmowcy w Polsce wyglądają źle, tylko żule w Paryżu wyglądają stylowo" - dodała.

Internauci oburzeni na Maję Bohosiewicz

 Internauci byli zniesmaczeni komentarzem Mai Bohosiewicz. Zwrócili jej uwagę, że nie powinna określać człowieka bezdomnego żulem i zwracać uwagę na dobór słów. Czy przemówili aktorce do rozsądku?

"Zostałam pouczona. Nie można, nie powinno się mówić na osoby dotknięte kryzysem bezdomności per żul - to nieeleganckie i bardzo przepraszam. Nie miałam nic złego na myśli, pan był radosny, uśmiechnięty. Popijał wineczko i śpiewał w białej pościeli przy Luwrze i po prostu zrobił na mnie ogromne wrażenie swoją elegancją" - tłumaczyła się dosyć mało przekonująco Maja.

Kim jest Maja Bohosiewicz?

Maja Bohosiewicz to młodsza siostra Soni Bohosiewicz. Znana jest z seriali "Siostry", "Weselna Polka" czy "Na dobry początek", "Londyńczycy" czy "Szpilki na Giewoncie". 

Maja od wielu lat związana jest z Tomaszem Kwaśniewskim. W 2016 roku powitali na świecie swoje pierwsze dziecko, syna Zacharego. Rok później urodziła się ich córeczka - Leonia. Zakochani stanęli na ślubnym kobiercu dopiero w 2018 roku, w Sylwestra. Świadkową była jej starsza lat siostra.

Zobacz też:

Trendy jesień 2022: Małgorzata Rozenek-Majdan, Maja Bohosiewicz, Małgorzata Socha. Te gwiazdy doskonale je znają 

Maja Bosiewicz nie rozumiała reakcji syna. Dowiedziała się, że jest "high need baby"

Maja Bohosiewicz o podziale obowiązków z partnerem. Tak zajmują się dziećmi 


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Maja Bohosiewicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy