Skandaliczny spot TVP. Tak uderzają w Szymona Hołownię. Tylko sprawdźcie, co zrobili z jego twarzą
Telewizja Polska nie od dzisiaj jest znana ze stosowania różnych nietypowych chwytów, by przedstawić polityków niedawnej opozycji w negatywnym świetle. Z tego też powodu wielu internautów z miejsca wychwyciło problem z nowym spotem autopromocyjnym TVP Info poświęconym Szymonowi Hołowni. Marszałek Sejmu został na nim przedstawiony z twarzą w kolorze zupełnie dla siebie nietypowym. Przedstawiciele publicznego nadawcy teraz tłumaczą się z wpadki (?) i bronią swojej decyzji.
W ciągu kilku ostatnich tygodni żadna postać znana z polskiego show-biznesu nie cieszyła się równie wielką popularnością i zainteresowaniem Polaków jak Szymon Hołownia. Jak się okazało, były prowadzący "Mam talent!" podjął bardzo dobrą decyzję, gdy przyjął fotel nowego marszałka Sejmu. Dzięki nowej roli Hołownia jest dziś chwalony niemal z każdej strony, a w dodatku jego osoba wpłynęła na wzrost zainteresowania oglądaniem obrad parlamentu wśród Polaków do wcześniej niewidzianych rozmiarów.
Co oczywiście nie znaczy, że marszałek nie musi mierzyć się z negatywnie nastawionymi do siebie mediami. Chodzi przede wszystkim o TVP Info, z którego dziennikarzem ostatnio miał dosyć poważne spięcie. Sama stacja nie pozostaje jednak politykowi dłużna, czego dowodem opublikowany na początku grudnia spot.
Nawet szefowie TVP Info nie mogli pozostać ślepi na gigantyczną popularność Szymona Hołowni w ostatnich tygodniach. Zapewne dlatego w newsowej stacji uznano, że to właśnie jemu należy poświęcić w całości nowy autopromocyjny spot, który ukazał się w mediach społecznościowych. Materiał prezentuje różne fragmenty publicznych wystąpień Hołowni. Zmontowano je z klipem z "Faktów" TVN, w którym szaleństwo wokół polityka porównuje się do tego wywoływanego przez The Beatles.
Problem w tym, że na niemal wszystkich ujęciach mocno podkręcono jaskrawość, przez co twarz Szymona Hołowni wygląda na niesamowicie czerwoną. Podobny zabieg TVP stosowało w przeszłości przede wszystkim przeciwko Donaldowi Tuskowi. Internauci komentujący całą sprawę nie mają wątpliwości, że jest to chwyt celowy i nastawiony na osiągnięcie bardzo konkretnego celu. Czerwona twarz budzi bowiem skojarzenie z mocno negatywnymi emocjami, takimi jak gniew czy wzburzenie, a niektórym może kojarzyć się też ze stanem upojenia środkami wyskokowymi.
Portal Wirtualne Media postanowił rozeznać się u źródła, jakie były powody podkręcenia jaskrawości i przesycenia czerwonego koloru w spocie. Trudno oprzeć się wrażeniu, że jego jakość w ten sposób znacząco ucierpiała, a to z kolei wywołuje uczucie braku profesjonalizmu w TVP Info. Telewizja Polska najwyraźniej nie widzi jednak nic złego w całej sytuacji. Tak przynajmniej można wywnioskować z odpowiedzi przesłanej przez Centrum Informacji TVP:
"Taki szablon był już wcześniej stosowany. Podobny zabieg wykorzystują również inne stacje. Korekta nasycenia koloru ma na celu odróżnienie spotu od materiałów informacyjnych w serwisach TVP Info. (...) Wbrew pojawiającym się insynuacjom, TVP Info nie ma intencji, by demonizować wizerunek osób występujących w spotach" - podkreślono w komunikacie.
Budzący kontrowersje efekt kolorystyczny jest zaś rzekomo "standardowym filtrem dla materiałów emitowanych w programie"‘Wiesz więcej". Tylko, czy podobne tłumaczenia kogokolwiek realnie przekonają?
Można odnieść wrażenie, że nawet na Woronicza nie do końca wierzą we własne słowa. Zaledwie dzień po emisji oryginalnej wersji spotu TVP Info wrzuciło na Twittera wersję z oryginalną kolorystką. Końcowy efekt jest tu oczywiście o niebo lepszy. Powodów tej decyzji nie wyjaśniono niestety w żaden sposób. Jak widać stacja potrzebowała jeszcze odrobinę promocji...
Zobacz też: