Skarży się na "emocje jak na rybach". Widzowie bezlitośni. "Pomyliła programy"
Joanna i Kamil ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" mają problemy w komunikacji i obydwoje narzekają na brak chemii. Spora część widzów doszukuje się winy u uczestniczki. Jej ostatnie słowa w szczególności poirytowały internautów.
Za nami już siedem odcinków nowego sezonu "Ślubu od pierwszego wejrzenia" i w każdym z nich coraz lepiej poznajemy zaaranżowane przez ekspertów małżeństwa. Wśród trzech par są Joanna i Kamil. Choć obydwoje na początku mieli wobec siebie pozytywne odczucia, to z biegiem dni zaczęli pielęgnować dystans. Ona narzeka na brak zaangażowania ze strony męża męża, a on nie czuje, aby żona była nim zainteresowana. W siódmym odcinku Joanna rzuciła dość mocne słowa o tym, że będąc przy Kamilu, odczuwa tak emocje tak "duże", jak "na rybach".
W siódmym odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia" Joanna zaprosiła Kamila do swojego domu. Choć nie dochodziło do większych zgrzytów, atmosfera między nimi była raczej napięta i dominowała cisza.
"Czuję taką bezsilność, bezradność, zagubienie. Plan, który miałem, totalnie nic mi się tutaj nie zgrywa. Czuję się nie do końca komfortowo. Nie angażuję się w tak w 100 proc." - żalił się do kamer Kamil.
Joanna czuła z kolei wycofanie Kamila, które wpłynęło również na nią. Uczestniczka w siódmym odcinku narzekała na brak chemii między małżeństwem.
"Kamil może nie ma na mnie jakiegoś pomysłu. Emocje jak na rybach" - skwitowała do kamer w którymś momencie.
Po każdym odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia" najwięcej do powiedzenia mają widzowie. Część z nich zarzuca Joannie, że narzeka, a sama niewiele z siebie daje. Inni zwracają jednak uwagę, że wina nie leży po stronie uczestników, a ekspertów. W komentarzach na Instagramie programu TVN-u czytamy:
- "Szkoda mi go, brak w niej poczucia humoru, życia w niej brak. Ona chce, by się starał, a sama nic nie robi"
- "Duszę się, powietrza. Na jego miejscu kazałabym jej wracać do domu. Wolałabym być sama, niż z kimś takim"
- "Boli mnie, jak to oglądam, ona chyba pomyliła programy"
- "Nie jeźdźmy wszyscy po tej Asi, oni s po prostu źle dobrani i tyle. Ona nie jest zła, po prostu inny typ faceta do niej pasuje. Szkoda ich, bo obydwoje są fajni"
Oglądacie "Ślub od pierwszego wejrzenia"?
Zobacz także:
Kornelia i Marek ze "Ślubu..." nie kryją szczęścia. Fani zachwyceni
Internauci "wiedzą", co z małżeństwem Agaty i Piotra. Znaleźli to w sieci
Wieści ws. drugiego ślubu Kornelii i Marka to nie były plotki. Zdradzili szczegóły