Skiba i jego druga żona ogłosili z samego rana. Nie kryli zachwytu
Krzysztof Skiba niecałe dwa lata temu wywrócił swoje życie do góry nogami. Po zakończeniu 30-letniego małżeństwa poślubił Karolinę. Do tej pory zakochani nie tylko idą przez życie - oni razem podróżują, w najdalsze zakątki ziemi. W "halo tu polsat" muzyk i jego żona opowiedzieli o ostatniej wyprawie i kulisach ich związku.
Krzysztof Skiba spędził z poprzednią żoną Renatą - lektorką łaciny i greki na Uniwersytecie Gdańskim - niemal 30 lat. Doczekali się dwóch dorosłych już synów. Tytus poszedł zresztą w ślady ojca i działa w zespole Danziger. Wielu fanów muzyka nie mogło uwierzyć, kiedy w mediach pojawiły się informacje o rozwodzie lidera zespołu Big Cyc.
Karolina Kempińska, druga wybranka wokalisty, została jego żoną w sierpniu 2023 roku. Krzysztof Bardzo zmienił się dla wybranki - wielkiej miłośniczki zwierząt i wegetarianki. Nie tylko sam przekonał się do diety bezmięsnej, ale nawet samo wesele zorganizował po wegetariańsku. Na uroczystości był schabowy, kotlety i burgery - ale z roślinnych zamienników. Na dodatek goście zamiast kwiatów mieli wpłacać datki na schronisko dla zwierząt w Łodzi.
Teraz, w studiu "halo tu polsat", oboje wrócili wspomnieniami do tamtych chwil. Opowiedzieli też o ich ostatnich przygodach w jednym z najbardziej malowniczych zakątków na ziemi.
21 lutego w śniadaniowym programie Polsatu prowadzącymi byli Agnieszka Hyży i Maciej Rock. Przepytali Karolinę i Krzysztofa z deklaracji muzyka o przejściu na wegetarianizm. Żona Skiby przyznała, że ukochany sam z siebie zdecydował się zrezygnować z mięsa.
"Zauważył, że ta kuchnia to jest coś więcej, niż same sałatki. I że może być smacznie" - ogłosiła z dumą.
Ich wegańskie wesele spodobało się też gościom.
"Rzeczywiście było tak, że goście i nawet fotograf mówili, że po prostu łatwiej się tańczy, nie są tacy zasiedzeni jak po tych schabach" - cieszyła się.
Skiba i jego żona pojawili się w "halo tu polsat" z ich ukochanymi, przygarniętymi czworonogami - Leosiem i Benkiem.
"To są członkowie naszej rodziny, można powiedzieć. Przyjaciele. To są wytrawni turyści, jeżdżą z nami w trasy, na koncerty. Uwielbiają podróż z samochodem, uwielbiają hotele. Często mają takie specjalne wywieszki w hotelach, które nas bardzo bawią. Na przykład: »Uwaga, w środku jest futrzany gość«" - żartował Krzysztof, z czułością głaszcząc jednego z czworonożnych przyjaciół.
Skiba i Karolina niedawno wrócili z wyprawy na Mauritius. To malownicza wyspa na Oceanie Indyjskim, położona na zachód od wybrzeży południowej Afryki. Oboje są zachwyceni wyprawą.
"Ja kocham pływać, a ocean jest tak ciepły, jakbyśmy pływali w jakimś najcieplejszym, podgrzewanym basenie" - relacjonowała podekscytowana Karolina.
Z kolei Krzysztof zachwycał się pięknymi, czystymi plażami i rafą koralową, w której uprawiał snorkeling, czyli płytkie nurkowanie. Nie wyklucza, że kiedyś tam wrócą.
"Jedyna dolegliwość z Mauritiusem jest taka, że jest to bardzo daleko. Leci się ponad 14 godzin samolotem. Z Polski nie ma bezpośrednich lotów, więc trzeba lecieć na przykład przez Paryż, tak jak my, więc trochę to jest uciążliwe. Ale jak już zniesiemy te godziny w samolocie, to na miejscu jest raj" - zapewnia muzyk.
Skiba jest też zafascynowany tym, ile zupełnie różnych kultur łączy się na Mauritiusie.
"I wszyscy żyją pokojowo, To jest taki pozytywny przykład (...)" - tłumaczył z uśmiechem.
Mauritius był tylko kolejnym przystankiem w licznych podróżach pary. Wcześniej odwiedzili już Meksyk, Stany i Cypr. Krzysztofowi marzy się teraz Tajlandia i rejs po Karaibach. Karolina myśli za to o Japonii.
Zobacz też:
Była żona Skiby przerywa milczenie. Tak go podsumowała