Skiba i jego młoda ukochana przejechali się na kolacji walentynkowej. Tak ich potraktowano
Skiba i jego nowa miłość, młodsza o 26 lat Karolina, świętowali razem swoje pierwsze oficjalne walentynki. Odkąd muzyk nie musi się kryć z uczuciem do dziewczyny, nie ma problemów z pokazywaniem się z nią publicznie... Co więc mogło pójść nie tak?
Na początku grudnia znany muzyk Krzysztof Skiba (58 l.) postanowił rozwiać wątpliwości fanów i mediów. Przyznał, że rozwodzi się z żoną Renatą, z którą doczekał się dwóch synów.
Jego nowa partnerka to 32-letnia Karolina Kempińska. Jej wiek od razu wzbudził wiele zamieszania, szczególnie dlatego, że najstarszy syn Skiby jest od niej starszy i świętował ostatnio 35 urodziny...
“Od blisko roku jestem w separacji z żoną Renatą. Moją aktualną partnerką jest Karolina. Sprawa rozwodowa jest w toku" - napisał pod jednym ze zdjęć, nie przejmując na krytykę ze strony obserwujących.
Karolina stała się także jego muzą i inspiracją do tworzenia.
"Mam wielu kolegów, którzy pozostają w wieloletnich związkach i się w nich męczą, a ja już tak dłużej nie chciałem. Mam prawo do szczęścia. Poza tym jestem artystą i potrzebuję muzy, a ta młoda kobieta sprawia, że mam energię, chce mi się żyć i czuję, jakbym znowu miał 18 lat!" - tłumaczył w rozmowie z dziennikarzem "Gazety Wyborczej".
Para 14 lutego obchodziła po raz pierwszy wspólnie Walentynki. Skiba zabrał ukochaną na sushi, a ona obdarowała go prezentami. Nie zabrakło relacji w sieci, tak aby hejterom utrzeć nosa. Karolina podarowała Skibie gadżety w postaci poduszek, ozdobnych kartek, kadzidełek oraz wspólnych fotek. Na jej profilu nie zabrakło także dowodu na to, że podczas Walentynek znalazł się czas na miłosne uściski.
Kobieta, choć tak szczegółowo przygotowała się do święta zakochanych, nie mogła przewidzieć tego, że zawiedzie ją... kucharz. Jak się okazuje, pobytu w restauracji nie będą wspominać najlepiej, a wszystko przez nachalną obsługę!
"Sushi pycha, ale uwaga na ciastka walentynkowe, wciskają na siłę po dwie porcje do domu - poskarżyła się.
"Zamówiliśmy po ciastku i pani przyniosła nam cztery, na odpowiedź, że prosiliśmy po ciastku (to chyba logiczne?) pani stwierdziła, że sama nie wiedziała, że w zestawie są dwa i musimy wziąć, bo nikt inny ich nie zamówił przez cały dzień (szkoda, że inny pan wychodził z wymuszoną siatką na wynos). Niestety, duży minus mimo pysznego jedzenia" - skomentowała na swoim profilu.
Para chętnie dzieli się wspólnymi zdjęciami w sieci, choć ich obawy co do reakcji ludzi pojawiły się już na początku relacji.
Karolina Kempińska niedawno broniła się też przed zarzutami, jakoby związała się ze Skibą tylko dla pieniędzy. Na Instagramie wyjaśniła, że nie zamierza być niczyją utrzymanką, gdyż sama na siebie zarabia:
“I dodając: na co dzień pracuję w firmie informatycznej, fotomodelingiem tylko dorabiam, sama od zawsze na siebie zarabiam, nigdy nie chciałam być niczyją utrzymanką i nie jestem. To jedyny raz, kiedy odpisuje na złośliwości anonimowych ludzi w necie w komentarzach, więcej nie mam zamiaru".
Czytaj więcej:
Partnerka Krzysztofa Skiby odgryza się hejterom. "Znam cztery języki, z czego trzy biegle!"
Nowa partnerka Skiby znała się z Johnnym Deepem! "Wszyscy się z niej śmiali"
Zapytał kobiety, ile powinien zarabiać mężczyzna. Odpowiedzi są szokujące