Krzysztof Skiba szczerze o rozwodzie
Krzysztof Skiba z pierwszą żoną związany był przez 30 lat. Nic dziwnego, że informacja o rozwodzie spotkała się z zaskoczeniem stałej widowni muzyka. Krzysztof mimo to długo nie chował głowy w piasek. Choć część widowni od razu zaczęła krytykować go za wypowiedzi rzucane w wywiadach, np. te związane z potrzebą posiadania w życiu "młodej muzy", nie przejmował się komentatorami i szybko oświadczył się Karolinie Kempińskiej. Dziś para jest po ślubie i planuje wspólne życie.
Do tematu pierwszej żony muzyk wraca sporadycznie. Niedawno zrobił to, gdy został zapytany o oświadczenie wydane na Instagramie.
Skiba o pierwszej żonie. Wyznał, czemu musiał wydać oświadczenie
Z pierwszą żoną Skiba doczekał się dwóch synów, Tymoteusza i Tytusa, jednak mimo założenia rodziny i 30 lat razem, coś nieodwracalnie pękło. Według informacji przekazanych publicznie od samego muzyka, już od dawna małżeństwo było razem jedynie na papierze. Decyzja o rozstaniu zapadła jednak dopiero po poznaniu Karoliny, która zawróciła Skibie w głowie.
To właśnie wtedy oficjalna informacja o rozwodzie została upubliczniona na Instagramie wokalisty. Skiba ujawnił wówczas wiele szczegółów, nawet to, że uzyskał rozwód za porozumieniem obu stron.
Skiba szczerze o rozwodzie. Ukrywał związek w tajemnicy
W ostatniej rozmowie z Party wyszło na jaw, że zamieszczenie oświadczenia w sieci nie było przypadkową, nieprzemyślaną decyzją.
"Pojawiały się po prostu różne przecieki, wiadomo, media, prasa kolorowa bardzo to lubi, więc nie dało utrzymać się tego w tajemnicy. Ponad rok chyba utrzymywaliśmy, ale też takie sprawy rozwodowe nie trwają szybko" - wyznał.Skiba podkreślił, że z żoną zakończył stosunki w dobrej atmosferze."I tak w miarę bardzo szybko udało mi się rozwiązać małżeństwo, dlatego, że też doszliśmy z byłą żoną do porozumienia i bez większego bólu udało się to przeciąć" - podkreślił.Dziś Skiba nie skupia się na przeszłości. Z nadzieją patrzy w przyszłość i cieszy się z każdej chwili spędzonej u boku aktualnej żony.

Krzysztof Skiba podzielił się szczegółami z wesela
Nie kryjąc szczęścia, Karolina oraz Krzysztof Skibowie postanowili podzielić się z fanami szczegółami wesela. Okazuje się, że mogli liczyć na wiele niespodzianek, np. Jacek Kawalec przygotował dla nich coś naprawdę wyjątkowego. Na imprezie wykonał dla nich utwór "Jolka, Jolka pamiętasz" z repertuaru Budki Suflera.Nowożeńcy byli pod wrażeniem umiejętności wokalnych aktora. Nagraniami z jego występu zakochani pochwalili się w mediach społecznościowych. Fani pary również byli zachwyceni.
"Na żywo czy na nagraniu... ciary na plecach. To było super" - podsumowali obserwatorzy Skiby.
Czytaj też:
Niebywałe co działo się na weselu Skiby. Fani przecierają oczy ze zdumienia
Dopiero co się pobrali, a tu taki skandal. Syn Skiby ujawnia
Krzysztof Skiba chwali się na potęgę. Ślub odbył się dopiero co, a teraz takie wieści










