Skrzynecka dostała list z urzędu. Niewiarygodne, co jej napisali
Kiedy Katarzyna Skrzynecka otworzyła list z ZUS-u z prognozą swojej emerytury, mogła się tylko śmiać lub płakać. Aktorka jeśli chodzi o zabezpieczenie finansowe, może liczyć przede wszystkim na własne oszczędności.
Katarzyna Skrzynecka wciąż prężnie działa w polskim show-biznesie. Od początku kariery dała się poznać z wielu stron. Choć dziś kojarzy się przede wszystkim jako prezenterka telewizyjna, na koncie ma mnóstwo ról filmowych i teatralnych, a nawet kilka albumów muzycznych. Skrzynecka ani myśl zwalniać tempa - zwłaszcza po tym, jak dowiedziała się o prognozie swojej emerytury.
Katarzyna Skrzynecka ujawniła w rozmowie z Pudelkiem, że prognoza jej emerytury wynosi... 34,87 zł.
"Taką swego czasu dostałam prognozę z ZUS, że te nasze prognozy emerytalne raczej nie przedstawiają się błękitnie i szczęśliwie..." - mówiła. W rozmowie podkreśliła, że jest świadoma tego, że musi sama zadbać o swoją przyszłość i nie ma co liczyć na pomoc państwa. "Jeżeli nasze państwowe zasoby nam tego nie zapewnią, to trzeba samemu o tym myśleć, żeby zadbać o siebie, o swoją rodzinę w przyszłość" - skwitowała.
W rozmowie z Jastrząb Post ujawniła z kolei, że jej emerytura jest tak niska, bo nie miała etatu w teatrze.
"Zawsze pracowałam impresaryjnie, czyli jestem kontraktowana na konkretne przedstawienia. Jak zagram spektakl - zarabiam, gdy nie gram - nie mam żadnej pensji. Przy takiej pracy nie mamy świadczeń zdrowotnych i emerytalnych, więc każdy z nas musi sam opłacać jakieś zabezpieczenie na przyszłość" - mówiła.
Skrzynecka korzysta dziś z różnego rodzaju funduszy, które pozwalają jej zabezpieczyć się na przyszłość. Zależy jej na tym, aby jej rodzina w przyszłości nie martwiła się o finanse.
"Mam trzy różne fundusze emerytalne, na które w każdym miesiącu odkładam pieniądze na moją przyszłość, żeby moja rodzina była zabezpieczona" - powiedziała.
Aktorka zaapelowała, że dobrze jest myśleć o swojej przyszłości jak najwcześniej. Szczególności w zawodzie, który wykonuje.
"Bo wiadomo, że w naszym zawodzie różnie bywa. Gdy jesteśmy młodzi, piękni i sprawni, to nas do tej pracy chcą, a jak już będziemy mocno starsi, może już tej pracy dla nas nie być. Więc już teraz trzeba myśleć o tym, co będzie w przyszłości i ja rozsądnie planować" - skwitowała dla Jastrząb Post.
Zobacz też:
Katarzyna Skrzynecka o nowych jurorach w "Twoja twarz brzmi znajomo". Wymowny komentarz
Katarzyna Skrzynecka pokazała mieszkanie. Luksus emanuje w każdym detalu
Skrzynecka bryluje na ramówce telewizji. Jej kreacja wzbudziła kontrowersje