Sławomir Peszko o imprezie u Roberta Lewandowskiego: "Pępkowe musi być, aby dziecko było zdrowe"
Robert Lewandowski (28 l.) w maju został ojcem. Okazuje się, że od tamtej pory nie udało mu się jeszcze zorganizować „pępkowego”. Jego kolega z kadry, Sławomir Peszko (32 l.), zadeklarował, że nie odpuści i odezwie się do „Lewego” w sprawie imprezy.
Od narodzin pierwszego dziecka Roberta i Anny Lewandowskich minął już przeszło miesiąc, a okazuje się, że do tej pory szczęśliwy tata... nie zorganizował imprezy na cześć małej Klary. Zdradził to Sławomir Peszko w rozmowie z "CKM".
"Czy było już pępkowe? Jeszcze nie. Robert musiał przygotować się do meczu. Odezwę się do niego w tej sprawie w odpowiednim czasie. Ale pępkowe musi być, aby dziecko było zdrowe!" - powiedział.
Gdy urodziła się córka, Robert nie tylko grał jeszcze mecze ligowe, ale niedługo później wyjechał też na zgrupowanie reprezentacji Polski przed spotkaniem z Rumunią.
Jednak teraz on i koledzy są na urlopach, więc być może wkrótce odbędzie się "pępkowe"? Jedno jest pewne - Sławek Peszko nie odpuści!