Sławomir Świerzyński ujawnił wysokość swojej emerytury. Kwota nie powala...
Sławomir Świerzyński (57 l.) dzięki swojej pracy żyje na dość dobrym poziomie. Jednak jeśli chciałby przejść na emeryturę, wiele by się mogło zmienić. Wysokość świadczenia z ZUS nie powala...
Część polskich artystów narzeka na wysokość swojej emerytury. Wśród nich jest Sławomir Świerzyński, gwiazdor disco polo i lider zespołu Bayer Full.
Na występach zarabia chyba nieźle, i całe szczęście, bo będzie mógł odłożyć trochę pieniędzy na stare lata. Z ZUS-u nie dostanie bowiem za wiele...
"Dostałem pisemko, w którym ZUS po 37 latach płacenia wymaganych stawek gwarantuje mi 386 zł emerytury. Nie mogłem w to uwierzyć. Moja żona się śmiała, że nawet łódki nie zatankuję za te pieniądze, nie mówiąc już o samochodzie. Według ustawy jeśli nie osiągam 700 złotych, to i tak je dostanę, co nie zmienia faktu, że państwo robi sobie z nas żarty" - zdradza w rozmowie z "Super Expressem".
Dodaje, że czeka go praca do końca życia, by móc "żyć na przyzwoitym poziomie". Twierdzi też, że ZUS właściwie nie musi my wypłacać tej emerytury. Chciałby jedynie, aby... zagwarantowali mu zdrowie.
"Moja sytuacja nie jest zła, ale nie mogę cicho siedzieć, kiedy mnie się wylicza na 386 zł, a sędziemu gwarantuje się 12 tys. spoczynkowej emerytury, gdzie to ja na niego płaciłem. (...) Nie wierzę, że w ogóle jakąkolwiek emeryturę dostanę. Wolałbym co miesiąc przelewać tę kwotę na konto oszczędnościowe w banku i przynajmniej miałbym pewność, że nie wyjmę mniej niż włożyłem" - opowiada.
***
Zobacz więcej materiałów: