Reklama
Reklama

Słowa Lewandowskiego na temat Jana Pawła II odbiły się głośnym echem w sieci. Skrajne komentarze internautów

Robert Lewandowski nie wstydzi się swojej wiary. Znany piłkarz, który o kilku miesięcy gra w FC Barcelonie, odpowiedział na pytanie o papieża Polaka. Jego słowa odbiły się echem w sieci, wywołując niemałe oburzenie. Oberwało mu się za szczerość?

Lewandowscy nie wstydzą się wiary!

Anna i Robert Lewandowscy nie kryją się z tym, że są czynnymi katolikami. Para obchodzi wspólnie wszystkie święta, w miarę możliwości uczestniczy w mszach świętych, a nawet zdecydowała się ochrzcić swoją córkę Klarę. Do tej pory nie wiadomo jednak, czy ostatecznie udało im się ochrzcić także młodszą pociechę - Laurę, ponieważ przez pandemię COVID-19 zmienili swoje plany. Nie da się również wykluczyć możliwości, że zrobili to w sekrecie.

Reklama

Robert Lewandowski po transferze do FC Barcelony stał się smakowitym kąskiem dla tamtejszej prasy. Często rozmawia z mediami, mierząc się z rozmaitymi pytaniami. Ostatnio dziennikarz zapytał go o Jana Pawła II. Odpowiedź piłkarza nie wszystkim jednak się spodobała.

Lewandowski zabrał głos w sprawie Jana Pawła II

Robert Lewandowski nie uniknął pytania o papieża Polaka, który stał się sławny na całym świecie. Piłkarz nie omieszkał pochwalić rodaka w rozmowie z dziennikiem La Vanguardia. Jego słowa szybko odbiły się echem w sieci, stając się tematem publicznej debaty.

"To, jaki był dla ludzi, jaki był otwarty. To, co zrobił dla ludzkości. Zawsze będę go pamiętał jako tę osobę, która starała się uczynić świat lepszym" - powiedział sportowiec, a jego słowa poszły w świat.

Pochwalne słowa piłkarza nie podbiły serc wszystkich internautów tak, jak można by się tego spodziewać. Wiele osób zapoznaje się bowiem z najnowszymi doniesieniami, które potwierdzają, że rzekomo Jan Paweł II miał nie dostrzegać problemów niszczących Kościół od środka. Niektórzy usprawiedliwiają jego zachowanie niewiedzą, sugerując, że za wszystkim stała "prawa ręka papieża", czyli kardynał Stanisław Dziwisz.

Wśród najczęstszych zarzutów, które padają pod adresem Polaka, pojawiają się zarzuty o niereagowanie, a nawet tuszowanie ataków pedofili spowodowanych przez duchownych.

Lewandowski nie odniósł się jednak do kontrowersyjnych pogłosek, zwracając uwagę na inne aspekty działalności wielkiego Polaka. Takie spojrzenie na sprawę nie spodobało się jego fanom, którzy wolą najgorszą prawdę od kłamstwa i bacznie śledzą najważniejsze doniesienia z kraju i ze świata.

Lewandowski miał okazję spotkać się z papieżem Franciszkiem

Robert Lewandowski w 2014 roku miał okazję spotkać się w Watykanie z papieżem Franciszkiem. Wówczas bardzo emocjonalnie podchodził do sprawy, co nikogo nie powinno dziwić. Piłkarz nie raz podkreślał, że wiara w Boga ma dla niego wielkie znaczenie i pozwoliła mu uporać się z bólem po stracie ukochanego ojca.

"Trochę inaczej to odbierałem, bo z papieżem widziałem się już drugi raz. Rok temu, po ślubie z Anią byliśmy razem na prywatnej audiencji i to było wtedy bardzo duże przeżycie. Wiedziałem, jak to wygląda. Weszliśmy do jednej z komnat watykańskich właściwie na piętnaście minut. To było miłe spotkanie, ale bardzo krótkie. Wręczyliśmy papieżowi Franciszkowi koszulkę Bayernu, była szansa na uścisk dłoni i to wszystko. Potem powrót do Monachium" - mówił wówczas Lewandowski w Przeglądzie Sportowym.

Zobacz też:

Robert Lewandowski dostał szokujący pseudonim od hiszpańskiej prasy. Ania na pewno nie będzie zadowolona!

Testujemy restaurację Roberta Lewandowskiego. Zaskakujące ceny!

Anna Lewandowska ujawniła ciemną stronę swoich treningów!


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Robert Lewandowski | Jan Paweł II
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy