"Słowikowa" żali się na swoje życie. "Pracuje na trzech etatach"
Monika Banasiak znana jako "Słowikowa" nie ma dziś lekkiego życia. W obszernym wywiadzie wyznała, że musi pracować aż na trzech etatach.
"Słowikowa" znana także jako Monika Banasiak rozgłos zyskała jako żona bossa mafii pruszkowskiej Andrzeja "Słowika" Banasiaka. Kobieta po luksusowym życiu u boku przestępcy zdecydowała się odciąć od takiego życia i napisać książki, w których wyjawia prawdę. Oczywiście reportaże zdobyły sporą popularność, a kobieta robiła wszystko, co mogła, by pozostać w blasku fleszy. Niestety się nie udało. Musiała pójść do normalnej pracy.
Monika Banasiak obecnie pracuje jako pielęgniarka. Jak sama mówi, nie miała większego wyboru, bo sytuacja finansowa zmusiła ją do tego, aby znalazła pracę. Jednak życie nadal ją nie oszczędza. W wywiadzie dla portalu Wprost opowiedziała, jak dziś wygląda jej codzienność.
Przy okazji odniosła się do niezwykle trudnej sytuacji polskich pielęgniarek.
Ponadto w dalszej części wywiadu wyznała, że od trzech lat jest w stałym związku, ale jak na razie ślubu nie planuje. Co więcej, jej nowy wybranek nie jest "niegrzecznym chłopcem".