Reklama
Reklama

"Ślub...". Dotknął ją w środku nocy. Nie wytrzymała. "Jakby pająk po mnie chodził"

W piątym odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia" Agata i Piotr napotkali nowe wyzwania. Agata zaczęła dystansować się od męża, gdy poczuła, że ten traktuje ich relację zbyt pochopnie. Uczestniczka wprost przyznała, że ma problem z dotykiem ze strony męża.

Za nami piąty odcinek "Ślubu od pierwszego wejrzenia", a wraz z nim coraz więcej emocji związanych z zapoznaniem się par. W tegorocznej edycji związek małżeński zawarli: Agnieszka i Piotr, Agata i Damian oraz Joanna i Kamil. Choć pierwsze wrażenia wszystkich uczestników względem swojej "drugiej połówki" były bardzo pozytywne, tak z czasem zaczynają pojawiać się schody. W piątym odcinku show Agata zaczęła pielęgnować dystans wobec Piotra.

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Dotknął ją i nie wytrzymała. "Jak pająk"

Agata przyznała, że choć darzy Piotra sympatią, to nie jest gotowa na poważniejsze planowanie przyszłości. Ma też problem z czułością ze strony męża. "Nie denerwuje mnie jako człowiek, nie denerwuje mnie jako ewentualny partner w tym całym szaleństwie. Jedyne co, to może te takie planowania przyszłości i mówienie do siebie 'żono', 'mężu', 'kochanie', 'kotku' to wtedy tylko mam... czy nawet dotknięcie w środku nocy zaraz po weselu, gdzie dla mnie to jest "jakby pająk po mnie chodził'" - wypaliła przed kamerami.

Reklama

Sytuacji z pewnością nie poprawia fakt, że Piotr zdecydował się przyjąć nazwisko żony. Uczestnik zaskoczył wszystkich zgromadzonych swoją decyzją, która jest nietypowa dla historii programu "Ślub od pierwszego wejrzenia". W piątym odcinku Piotr wyznał Agacie, że jest dumny, że może nosić jej nazwisko. "Fajnie" - odpowiedziała. "Brzmi to tak, jakbym miała go przypisanego do końca życia i nie miała prawa wyboru" - przyznała z humorem przed kamerami. 

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Jak potoczy się małżeństwo Piotra i Agaty?

Czy uczestnikom uda się stworzyć udany związek? Internauci niedawno wpadli w mediach społecznościowej bohaterki na pewien interesujący szczegół, który rzuca światło na to, jak mogła potoczyć się ich relacja po programie. Opis do jednego ze zdjęć Agnieszki wskazuje na to, że ta mogła wrócić do Australii, w której mieszkała przed programem.

Agata to 38-letnia mieszkanka Krakowa, która przez ponad dekadę przebywała w Australii, a do ojczyzny wróciła, by zaopiekować się chorym tatą. Kiedy ten zmarł, poczuła, że to dobry moment, aby zadbać o swoje życie uczuciowe. 40-letni Piotr jest najstarszym uczestnikiem dziesiątego sezonu "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Mężczyzna mieszka w Poznaniu, gdzie zajmuje się naprawą sprzętu AGD. W programie określił się jako osoba wyjątkowo ufna, a wręcz naiwna. Sam zauważył, że przez te cechy niewłaściwa osoba jest w stanie go wykorzystać. 

Zobacz także:

A jednak to nie były plotki ws. Kornelii i Marka ze "Ślubu...". Oficjalnie ogłosili

Kornelia ze "Ślubu..." zaskoczyła metamorfozą. Przed nią ważny moment, sama ogłosiła

A jednak to nie były plotki ws. Kornelii i Marka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Płyną gratulacje

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Ślub od pierwszego wejrzenia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy