"Ślub od pierwszego wejrzenia 3": Martyna i Przemek rozstali się? Ten komentarz mówi wiele...
Martyna (25 l.) i Przemek (30 l.) ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia 3" już nie są razem? Na to wygląda. Na taki obrót spraw wskazywałyby komentarze kobiety w mediach społecznościowych. Zostały już usunięte, lecz w internecie nic nie ginie...
Jedną z trzech par dobranych przez ekspertów w "Ślubie od pierwszego wejrzenia 3" są Martyna i Przemysław. Od początku sprawiali wrażenie niezbyt dobrze dopasowanych. Kobieta na wstępie oświadczyła, że wybrany dla niej mąż jej się nie podoba.
„Pierwsze wrażenie ch****e. Byłam bardzo rozczarowana. Miałam powiedzieć nie” - żaliła się koleżankom tuż po ślubie. „Czuję się oszukana, jeśli chodzi o wygląd. Z charakteru nie mogę go jeszcze ocenić, wydaje się bardzo dobrym człowiekiem” - dodawała przed kamerami.
Z kolei Przemkowi żona nawet przypasowała. Szkoda tylko, że zamiast przekonać ją do siebie, podjął działania, które ostatecznie chyba całkiem ją do niego zniechęciły. Najpierw przebrał się za jednorożca i tak chodził po Barcelonie podczas podróży poślubnej. A potem było tylko gorzej...
Martyna przyjechała do Krakowa i poszła wraz z Przemkiem oraz jego znajomymi do klubu. Tam okazało się, że mąż zaprosił na imprezę... swoją byłą, Olę. I to w jej towarzystwie spędził mnóstwo czasu. Nie szczędzili sobie czułostek...
Czy to przelało czarę goryczy? Możliwe, bowiem Martyna i Przemek chyba nie są już razem. Tak można wywnioskować z komentarza kobiety na Instagramie.
"Od początku szczerze Ci współczuję! Dostałaś męża, który nie przyciągnął Cię wyglądem i nie zatrzyma charakterem. Szkoda, że specjaliści zmarnowali Twój czas. Na pewno znajdziesz kogoś wartościowego, kto będzie potrafił zachować się jak prawdziwy mężczyzna" - napisała jedna z internautek, na co Martyna odpowiedziała: "Mam nadzieję".
Z kolei inna komentująca napisała, że 25-latka powinna podać do sądu TVN, czyli stację emitującą "Ślub od pierwszego wejrzenia". "Powinnam..." - zgodziła się Martyna.
Obecnie tych komentarzy już nie ma. Czyżby pożałowała przypływu szczerości?
***
Zobacz więcej materiałów: