Reklama
Reklama

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Dopiero po ślubie poznał prawdę o dziecku. Tak zareagował

Po raz pierwszy do "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zgłosiła się uczestniczka, która jest samotną matką. Marta nie szuka tylko męża, ale też ojca dla swojego niespełna trzyletniego syna. Jak na informację o dziecku zareagował wybrany przez ekspertów partner?

"Ślub od pierwszego wejrzenia" wrócił do swojej dawnej formuły. Na szczęście. Najpierw widzowie poznali każdego z uczestników, zobaczyli, jak każdy z nich przekazuje swojej rodzinie wiadomość o udziale w programie. Kogo eksperci połączyli w pary, widzowie dowiadują się, dopiero kiedy przyszli małżonkowie stają na ślubnym kobiercu.

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Tak Maciej zareagował na wieść o dziecku

W ostatnim z odcinków pokazano właśnie śluby. 32-letania Marta ze Śląska została skojarzona z 37-letnim Maciejem, kierowcą tira ze Szczecina. Oboje mają bardzo podobne charaktery, lubią się śmiać, mają podobne poczucie humoru i uwielbiają muzykę. Maciej przyznał, że bez przerwy słucha radia. Ogromną niespodzianką dla niego była piosenka zaśpiewana przez Martę w czasie wesela. Nie dość, że znał utwór to jeszcze wykonanie żony, było jego zdaniem świetne. Trafiła w jego gust.

Reklama

Marta jest matką 2,5-letniego Rysia, który jest dla niej bardzo ważny. Zdecydowała się na udział w programie, bo chce stworzyć chłopcu pełną, kochającą się rodzinę. Dlatego ważna dla niej było, by jej mąż od razu poznał chłopca.

"Ja jestem bardzo dumna z tego, że mam syna i nie mam zamiaru się go wstydzić czy go ukrywać. Jeżeli chce ze mną tworzyć związek, musi mojego syna zaakceptować. To jest dla mnie najważniejsze" - mówiła Marta w programie.

"Rysia weźcie, bo ja chciałabym go przedstawić - poprosiła rodziców Marta. Następnie podeszła z chłopcem do męża i powiedziała mu, że ma syna. - "Nie wiem, czy wiesz, ale ja mam syna".
Po minie Macieja widać było, że jest bardzo zaskoczony, ale powiedział "Spoko" i wyciągnął rękę do chłopca: "Cześć Rysiu".

Jednak jak  przyznał Maciej, zaskoczenie wiązało się z tym, że Rysiu był pierwszym gościem, który wszedł na salę i został mu przedstawiony.

"Ja w ankiecie zaznaczyłem, że nie ma dla mnie znaczenia, czy przyszła żona, kandydatka na żonę, ma dziecko z poprzedniego związku. To raczej było dla mnie takie zaskoczenie, że Marta chciała tak na dzień dobry mi go przedstawić. Zresztą w taki dość fajny sposób" - mówił później Maciej.

Jak potoczą się losy tej pary? Kibicujecie im?

Zobacz też:

Skandal w TVN. Nowy ekspert okazał się mizoginem? Krytykuje feminizm i... prezerwatywy

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Zaskakująca metamorfoza Anity. Aż trudno ją poznać!

"Ślub od pierwszego wejrzenia" Oliwia i Łukasz doszli do porozumienia w sprawie syna?

***

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Ślub od pierwszego wejrzenia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy