"Ślub od pierwszego wejrzenia": Oliwia i Łukasz mają duży problem z chrztem dziecka!
Oliwia Ciesiółka (25 l.) i Łukasz Kuchta (30 l.) mają ciężki orzech do zgryzania. Ona jest katoliczką, on osobą niewierzącą. Czy Łukasz ulegnie teściowej i zdecyduje się ochrzcić małego Franka?
Oliwia i Łukasz poznali się chwilę przed ceremonią zaślubin. Mimo że eksperci dobrali ich niemal idealnie, zapomnieli o jednej ważnej kwestii. Ona jest katoliczką, on osobą niewierzącą.
Początkowo nie było to problemem, jednak po narodzinach dziecka zaczęły się kłótnie światopoglądowe między nimi. Stroną dominującą zawsze jest Łukasz, bo nie chce zgodzić się na ślub kościelny ani chrzest Franka.
"Jestem niewierzący i ślub kościelny nie jest mi do niczego potrzebny. Co do chrztu, to wychodzę z założenia, że jak powiedziało się A, to trzeba powiedzieć B" - wyznał Kuchta w rozmowie z nami.
"Ślub kościelny nigdy nie był naszym priorytetem. Najważniejsze jest to, że się kochamy i jest nam razem dobrze. Kwestia chrztu jest jeszcze do przegadania. To jest trudna decyzja. Ciężki temat. Jak dziecko będzie miało 18 lat, to samo zdecyduje" - dodała smutna Oliwia.
Udało nam się dowiedzieć, że rodzice Ciesiółki bardzo naciskają na zięcia, aby wyraził zgodę na ochrzczenie wnuka. Na razie jest nieugięty, jednak teściowa robi co może, aby go przekonać do swoich racji.
Jesteśmy bardzo ciekawi rozwoju sytuacji.
Całą rozmowę możecie zobaczyć poniżej: