Reklama
Reklama

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Uczestnicy zdradzili, dlaczego im nie wyszło. "Gdybyśmy byli dobrze dobrani, to pewnie bylibyśmy razem"

Justyna i Przemek oraz Marta i Patryk zgłosili się do programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" w nadziei na znalezienie partnera na życie. Nie udało się. Teraz opowiedzieli o swoim udziale w telewizyjnym eksperymencie. Czy żałują, że wzięli udział w programie i powiedzieli "tak"?

Justyna i Przemek oraz Marta i Patryk zgłosili się do programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" w nadziei na znalezienie partnera na życie. Nie udało się. Teraz opowiedzieli o swoim udziale w telewizyjnym eksperymencie. Czy żałują, że wzięli udział w programie i powiedzieli "tak"?

Ostatnia edycja show "Ślub od pierwszego wejrzenia" okazała się totalną klapą. Żadna z par, która wzięła udział w programie, nie pozostała w małżeństwie, a co gorsza między wszystkimi doszło do konfliktów, które rozpalają widzów śledzących losy uczestników w mediach społecznościowych.

"Ślub od pierwszego wejrzenia" . Justyna i Przemek w Dzień dobry TVN

W niedzielę 11 grudnia kilko uczestników programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" zdecydowało się wystąpić w "Dzień Dobry TVN" i opowiedzieć o swoich doświadczeniach. Studio odwiedzili Justyna i Przemek oraz Marta i Patryk. Jak pamiętają fani show, po programie między parami doszło do sporych kłótni w sieci. Justyna zerwała z Przemkiem za pośrednictwem sms-a, o co jej mąż miał do niej żal.

Reklama

Na kanapie DD TVN Justyna stwierdziła, że jej małżeństwo z Przemkiem nie miało szans, gdyż za bardzo się różnili oboje.

"Po prostu nie wyszło, czyli rozstaliśmy się. Tak się zdarza. (...) Jesteśmy różni, na innych etapach w życiu i czegoś innego potrzebowaliśmy" - mówiła Justyna.

Prowadzący rozmowę Marcin Prokop podkreślił, że w programie "Ślub od pierwszego wejrzenia" pary są pod opieką specjalistów, którzy przecież dobierają uczestników. Zdaniem Przemka on i jego żona z programu nie byli dobrze dopasowani.

"Gdybyśmy byli dobrze dobrani, to pewnie bylibyśmy razem. Justyna prowadzi bardziej spokojny tryb życia: piesek, dom. Ja trochę inaczej podchodzę do życia. Lubię wyjść." - stwierdził Przemek.

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Marta i Patryk nadal się nie pogodzili?

Marta i Patryk w czasie programu byli faworytami widzów, którzy twierdzili, że ta para ma największe szanse na to, by ich małżeństwo się udało. Tak się jednak nie stało. Między parą wybuchł konflikt. Patryk nazwał Martę "kłamczuszką", gdyż twierdziła, że była gotowa na ratowanie związku, a mąż wyjechał od niej bez słowa.  A co mówili w DD TVN?

Przede wszystkim Patryk nie usiadł na kanapie obok Marty. Kobieta zapytana przez prowadzących, czy żałuje udziału w programie, twierdziła, że nie. Jej zdaniem ich związek rozpadł się, gdyż mieszkali zbyt daleko od siebie i nie mogli pogodzić pracy zawodowej z relacją małżeńską.

"Niczego nie żałuję. Kierowałam się sercem. Nie zawsze w życiu się układa. Ta odległość, która nas dzieliła, miała znaczenie" - mówiła Marta.

Patryk oczywiście nie omieszkał wbić szpili swojej żonie i stwierdził, że aby małżeństwo przetrwało potrzeba dobrej woli i kompromisów obu małżonków.

"Byłem gotów na ustępstwa. Do tego jednak potrzeba dwóch osób. Jeśli jedna się stara a druga nie, to niestety tak to się kończy" - podsumował Patryk.

Mimo tak nieudanej edycji programu, producenci "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zachęcają do wzięcia udziału w kolejnej edycji programu i przysyłania zgłoszeń.

Zobacz też:

"Ślub od pierwszego wejrzenia": Skandal po finale. Marta przerwała milczenie! Maciej "dobił ją" nową ukochaną!

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Justyna rzuciła męża! Wysłała mu SMS, by zostawił ją w spokoju

Zaskakująca awantura w "Ślubie...". Patryk uderza w Martę. "Grałaś, grasz i grać będziesz"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Ślub od pierwszego wejrzenia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama