Ślub Williama obejrzy jedna trzecia ludzkości
Brytyjski rząd przewiduje, że ponad jedna trzecia ludności świata, czyli ok. 2 miliardy ludzi, obejrzy w telewizji transmisję ślubu wnuka Elżbiety II, księcia Williama i Kate Middleton. Do ceremonii pozostały ponad trzy tygodnie.
Rzecznik brytyjskiego premiera Davida Camerona powiedział, że szacunki dotyczące liczby telewidzów przekazał mu sekretarz stanu ds. kultury Jeremy Hunt, informując jednocześnie, że przygotowania do ślubu przebiegają prawidłowo. Ceremonię relacjonować będzie ok. 8 tysięcy dziennikarzy - pisze agencja EFE.
"Według sekretarza ds. kultury ślub najprawdopodobniej będzie ważnym światowym wydarzeniem, które obejrzy ok. 2 miliardy ludzi na całym świecie" - wyjaśnił rzecznik.
Prawie 30 lat temu ślub rodziców Williama, księcia Karola i Diany Spencer, zgromadził przed telewizorami ok. 750 milionów osób. Z kolei 1,5 miliarda ludzi oglądało w telewizji koncerty rockowe Live Aid, które w 1985 r. równocześnie odbywały się w Nowym Jorku i Londynie. Ich celem było zbieranie środków dla głodujących w Sudanie, Etiopii i Somalii.
Z kolei pogrzeb Lady Di w 1997 r. śledziło na ekranach 2,5 miliarda ludzi.
Ślub Kate i Williama rozpocznie się 29 kwietnia br. o godz. 11 czasu lokalnego (godz. 13 czasu polskiego), dzięki czemu można spodziewać się tak szerokiej rzeszy telewidzów. W najlepszym czasie antenowym, czyli wieczorem, ceremonię obejrzą mieszkańcy Azji i Oceanii. W Stanach Zjednoczonych będzie wówczas świtać.