Słynna aktorka długo utrzymywała swój związek w tajemnicy. Prawdę wyznała dopiero po ślubie
Katarzyna Dąbrowska - znana m.in. z "Na dobre i na złe" - w tym roku świętować będzie 5. rocznicę ślubu z jednym z najzdolniejszych polskich reżyserów teatralnych. Aktorka nie kryje, że bardzo długo czekała na mężczyznę, z powodu którego czułaby motyle w brzuchu, ale cieszy się, że w końcu się doczekała.
Była wiosna 2016 roku, gdy w stołecznym Teatrze Współczesnym, którego Katarzyna Dąbrowska była wówczas jedną z największych gwiazd, pojawił się Jarosław Tumidajski - 36-letni reżyser mający już wtedy na swoim koncie mnóstwo znakomitych przedstawień i wiele nagród.
"Jarek przyjechał do nas zrealizować swój spektakl. Ciągle się gdzieś mijaliśmy - na korytarzu, na parkingu... Raz, gdy siedziałam z książką przed salą prób, podszedł do mnie. Zaproponował spotkanie, poprosił o numer telefonu. Zaczęliśmy chodzić na wspólne kawy i obiady. Pamiętam moment, gdy nagle dopadła mnie myśl, że to jest to. Gdy poczułam, że to ten mężczyzna. Na życie" - opowiadała aktorka w rozmowie z "Panią", wspominając początek swego związku z reżyserem.
Katarzyna Dąbrowska twierdzi, że najpierw zakochała się w mózgu Jarosława. To, że jest przystojnym mężczyzną, nie miało dla niej znaczenia.
"Pochłonął mnie jego sposób myślenia o świecie i teatrze" - wyznała w cytowanym już wywiadzie tuż po tym, jak wzięła z ukochanym sekretny ślub na Mazurach.
Nie jest niczym dziwnym, że Katarzyna to ulubiona aktorka Tumidajskiego. Tylko w ciągu pierwszych czterech lat znajomości zagrała w czterech sztukach, które wyreżyserował w Teatrze Współczesnym, i dwóch spektaklach telewizyjnych, które zrealizował na zlecenie TVP.
"Jako reżyser ufa mojej aktorskiej intuicji. Utwierdza mnie w przekonaniu, że mam podążać za tym, co czuję" - powiedziała w rozmowie z "Panią", dodając, że uwielbia pracować pod okiem męża, choć w relacji aktorka-reżyser zdarzają się im "tarcia".
Aktorka twierdzi, że i ona, i jej mąż mają "wyraziste temperamenty" i lubią upierać się przy swoim.
"Może dzięki temu, że Jarek mnie tak dobrze zna, wyciąga ze mnie barwy, jakich się po sobie nie spodziewałam" - stwierdziła na łamach "Olivii".
Katarzyna Dąbrowska dość długo ukrywała przed mediami swój związek z reżyserem. Tylko jej najbliżsi znajomi wiedzieli, że ma w planach zamążpójście, ale nawet oni nie mieli pojęcia, kiedy staną na ślubnym kobiercu.
To, że została żoną, ogłosiła po fakcie.
"Miłość... 20.06.2020" - napisała pod galerią składającą się z romantycznych zdjęć ze ślubnej sesji, którą pochwaliła się w sieci.
Aktorka i jej mąż starają się chronić swą prywatność, nie pojawiają się razem na czerwonych dywanach i na celebryckich ściankach. Nie kryją jednak, że bardzo się kochają.
"Jestem żoną wspaniałego faceta i z każdym dniem kocham go jeszcze mocniej" - wyznała Katarzyna na Instagramie.
"Znalazłam takiego mężczyznę, przy którym zawsze czuję się dobrze, bezpiecznie, swobodnie. Nauczyłam się przy nim, że w bliskiej relacji nie ma miejsca na udawanie. Nie mamy przed sobą spraw, które chcielibyśmy ukryć" - powiedziała podczas wizyty w studiu "Dzień Dobry TVN".
Źródła:
Wywiady z K. Dąbrowską: "Dzień Dobry TVN" (grudzień 2023), "Wysokie Obcasy" (maj 2023), "Olivia" (październik 2021), "Pani" (sierpień 2020 i maj 2024)
Zobacz też:
Tomasz Kammel jest rozważany jako prowadzący wznowionej "Randki w ciemno"
Sara Müldner była gwiazdą "Na dobre i na złe". Niespodziewanie zniknęła z ekranów. To teraz robi
Czemu Paulina Młynarska wróciła do Francji? Ujawniła w "halo tu polsat"