Słynna aktorka jest w związku od dwóch dekad, ale nie weźmie ślubu z partnerem. W końcu wiadomo dlaczego
Izabela Kuna długo czekała na szczęście w miłości, jednak aktualnie tworzy bardzo udaną relację ze swoim wybrankiem - Markiem Modzelewskim. Chociaż para dogaduje się ze sobą znakomicie i planuje wspólną przyszłość - nie ma zamiaru stawać na ślubnym kobiercu. Zakochani ujawnili, co stoi za ich decyzją.
Izabela Kuna to popularna polska aktorka, która największą rozpoznawalność zyskała dzięki występom w kasowych komediach romantycznych, takich jak "Lejdis" i "Idealny facet dla mojej dziewczyny", a ostatnio można ją było oglądać w dwóch częściach filmu "Teściowie".
54-latka może pochwalić się nie tylko udanym życiem zawodowym, ale także prywatnym.
Gwiazda "Śniadania do łóżka" od ponad dwóch dekad tworzy udany związek z lekarzem Markiem Modzelewskim, który przez pewien czas spełniał się jako autor sztuk teatralnych, jednak aktualnie omija blask reflektorów i czerwone dywany szerokim łukiem.
"Uważam, że to wspaniałe, że jest lekarzem i ma tak zwaną normalną pracę - na pewno sto razy bardziej odpowiedzialną niż ja. Przecież to, czy ja się pomylę na scenie, czy zagram lepiej, czy gorzej, nie ma aż takiego znaczenia. A mój mąż musi być cały czas w formie. Zawsze podobało mi się to, że jest lekarzem, że bardzo przeżywa to, co robi, że cały czas się uczy" - zdradziła w rozmowie z Plejadą.
Mimo że para dogaduje się ze sobą znakomicie, nie zdecydowała się na zalegalizowanie swojej relacji. Okazuje się bowiem, że Izabela Kuna nie ma zbyt dobrych doświadczeń z poprzednim partnerem, z którym stanęła na ślubnym kobiercu.
Pierwszym mężem 54-latki był Dariusz Kurzelewski. Niestety różnice światopoglądowe negatywnie wpłynęły na codzienne życie małżonków i para podjęła decyzję o rozstaniu.
"Kiedy jako młoda dziewczyna brałam ślub, to w kościele próbowałam sobie wyobrazić, jak się zestarzeję z człowiekiem, którego właśnie poślubiałam. Wysilałam się i za nic nie widziałam nas razem. Aż się popłakałam" - wspominała w rozmowie z "Wysokimi Obcasami".
Z tego powodu nie spieszy się z planowaniem kolejnego ślubu.
"Myślę, że sekret udanego związku to nie ślub. Nie widzimy powodu, by zmieniać coś, co od kilkunastu lat świetnie funkcjonuje" - zdradziła w rozmowie z "Galą".
Sprawę ułatwia to, że aktualny wybranek Izabeli Kuny jest podobnego zdania - on także nie ma dobrych skojarzeń z instytucją małżeństwa.
"Cieszę się, że jestem z Izą, dlatego, że tego chcę, a nie dlatego, że łączą nas przysięgi i podpisane dokumenty. Mnie się małżeństwo nie kojarzy dobrze. Mam po prostu złe doświadczenia ze swojego pierwszego związku" - tłumaczył w "Dzień Dobry TVN".
Zobacz też:
Izabela Kuna kochała się w Bartłomieju Topie. On zaoferował jej tylko jedno
Partner Izy Kuny ma "normalną pracę". Aktorka zdradziła, czym zajmuje się jej ukochany
Izabela Kuna szybko rozwiodła się z pierwszym mężem. Dziś żyje bez ślubu z innym
