Reklama
Reklama

Słynna aktorska para nieoczekiwanie postanowiła się rozstać. Oboje pożałowali tej decyzji

Tomasz Schuchardt i Kamila Kuboth tworzą jedną z najbardziej zgodnych par wśród polskich aktorów. Choć dziś niewiele osób o tym pamięta, po kilku latach związku gwiazdor "Wielkiej wody" i jego wybranka postanowili się rozstać. Szybko okazało się jednak, że rozłąka wcale nie była dobrym pomysłem...

Tomasz Schuchardt i Kamila Kuboth znają się jeszcze z czasów studiów w krakowskiej szkole teatralnej. To właśnie tam, już na początku znajomości, od razu między nimi zaiskrzyło.

Dwa miesiące później byli już parą. Ekranowy Eugeniusz Bodo zrobił na swojej przyszłej żonie duże wrażenie. Jak wspominała w jednym z wywiadów:

"Tomek spodobał mi się od początku (...)  Znał wszystkich w szkole, widziałam, że jest lubiany (...). Dużo się śmiał. Urzekły mnie jego błękitne oczy" - zdradziła dziennikarce magazynu "Pani".

Tomasz Schuchardt i Kamila Kuboth szybko podjęli ważną decyzję

Niedługo potem ich związek został wystawiony na poważną próbę. Wszystko dlatego, że początkujący aktor dostał pracę w Teatrze im. Stefana Jaracza.

Reklama

"Pamiętam taką scenę: siedzę w pociągu relacji Łódź – Kraków, a przez okno widzę oddalającą się postać Tomka i mam głębokie przeświadczenie, że ten pociąg jedzie w niewłaściwą stronę" - wspominała artystka w wywiadzie.

Na szczęście Kamila Kuboth niebawem dołączyła do swojego wybranka.

"Byłam w siódmym niebie, gdy moją pierwszą rolą w Teatrze Współczesnym okazała się Ofelia w "Hamlecie". Kiedy Tomek zaczął grać w Ateneum, mogliśmy tutaj zamieszkać razem" - dodała.

Po ośmiu latach związku para przeszła kryzys. Oboje nie potrafili zdecydować, czy wciąż chcą budować ze sobą przyszłość. Postanowili to sprawdzić i... rozstali się na pewien czas.

Tomasz Schuchardt i Kamila Kuboth postanowili zrobić sobie przerwę

Przerwa potrwała jednak zaledwie tydzień. Tomasz Schuchardt i Kamila Kuboth szybko zrozumieli, że nie potrafią bez siebie żyć.

To doświadczenie wiele ich nauczyło i postanowili zalegalizować swoją relację - 2 maja 2015 roku wzięli ślub.

Nie chcieliśmy podejmować pochopnych decyzji. Kiedy minął może tydzień, okazało się, że musimy razem być. Musimy, bo nie wyobrażamy już sobie życia bez siebie. Ten przymus uznaliśmy za słuszny. On nazywa się miłością" - podsumował gwiazdor "Wielkiej wody" w rozmowie z Magdaleną Kuszewską.

Zobacz też:

Księżna Kate przed laty była w niebezpieczeństwie. Jej brat wszystko ujawnił

Jolanta Kwaśniewska milczała przez lata i ma dość. Ciekawe, co na to Aleksander Kwaśniewski

Oto była Wojciecha Szczęsnego. Niewiele brakowało, by zajęła miejsce Mariny


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Tomasz Schuchardt
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama