Słynny gwiazdor TVN opisuje swój romans z Kaczorowską! "W trzy sekundy do setki"
Kuba Wojewódzki (55 l.) w swojej autobiografii kreuje się na istnego donżuana. Ktoś w to uwierzy?
Gwiazdor TVN wydał ostatnio książkę o swoim życiu. Fani jednak nieźle się zawiodą, bowiem Wojewódzki raczej unika tematów trudnych i odpowiedzi na nurtujące wszystkich pytania.
Sam Kuba postanowił przedstawić się w niej jako prawdziwy uwodziciel, który ma na swoim koncie bliskie kontakty z wieloma kobietami.
Oczywiście sporo miejsca poświęca Ance Musze, choć nie odpowiada na pytanie, czy faktycznie była tylko "jego przykrywką" - jak zdarza się pisać złośliwym tabloidom.
O Renulce nie pisze nic, bowiem modelka ponoć mocno go o to prosiła. Tyle litości nie miał jednak dla Agnieszki Kaczorowskiej.
Słynna Bożenka z "Klanu" - jeśli wierzyć słowom Wojewódzkiego - miała okazję poznać showmana nieco bliżej.
"Na randce byłem też z cudownym dzieciakiem niecudownego serialu "Klan". Kiedy słynna Bożenka zawitała do mnie na pogawędkę, to tak nam się jakoś miło gawędziło, a potem dość zmysłowo żegnało, że postanowiliśmy zainicjować skontaktowanie bez kamer. Nie krążyło jeszcze nad nią fatum femme fatale, ale można było dostrzec już wtedy pączkujące uroki tego określenia.
Kobieta ukryta w dziecku z całą świadomością kobiecości. Jej kobiecość przyspieszała w trzy sekundy do setki. Ktoś, kto się tak rusza, musi mieć świadomość konsekwencji tego ruszania" - opisuje umiejętności Bożenki Kuba.
Myślicie, że Aga ucieszy się, że została jedną z bohaterek autobiografii Wojewódzkiego?
***