Słynny raper zlekceważył Wojciecha Szczęsnego. Kibice nie mogli tak tego zostawić
Wojciech Szczęsny, który raptem kilka tygodni temu ogłosił przejście na emeryturę, niespodziewanie trafił do FC Barcelony. Powrót do gry nie zmienia jego decyzji o zakończeniu kariery reprezentacyjnej. W związku z tym bramkarz opublikował w sieci pożegnalny wpis, który nieoczekiwanie skomentował... Mata. Słowa rapera wywołały ogromne poruszenie wśród fanów.
Wojciech Szczęsny w ostatnim czasie stał się jednym z najpopularniejszych sportowców w naszym kraju. Chociaż jeszcze w trakcie wakacji były bramkarz Juventusu Turyn ogłaszał koniec kariery i przejście na sportową emeryturą, kilka tygodni później media obiegła wiadomość, że rozważa on... podpisanie kontraktu z FC Barceloną.
Pomimo tego, że 34-latek zarzekał się, że nie chce już grać zawodowo w piłkę nożną, a wolny czas poświęci rodzinie, okazało się, że nie mógł przejść obojętnie obok takiej okazji.
"Byłoby brakiem szacunku z mojej strony, gdybym nie wziął pod uwagę tej opcji. Barcelona to jeden z najlepszych klubów na świecie. Tak, prowadzę teraz rozmowy i rozważam transfer do Barcelony" - tłumaczył w rozmowie z hiszpańskim serwisem sport.es.
Chwilę potem kibice dowiedzieli się, że mąż Mariny Łuczenko zawiesza piłkarską emeryturę i w tym sezonie stanie w bramce "Dumy Katalonii" i będzie wspierał Roberta Lewandowskiego i jego kolegów z drużyny.
Pomimo tego, nie zmieniło się jego podejście do gry w reprezentacji. Wojciech Szczęsny pozostał przy wcześniejszym postanowieniu i nie chcąc blokować miejsca na murawie młodszym kolegom, zdecydował się zakończyć przygodę z kadrą.
Oficjalne pożegnanie golkipera z polskimi kibicami miało miejsce przed spotkaniem z Portugalią. 34-latek opublikował też w sieci wpis, w którym dziękuje wszystkim za to, co spotkało go w czasie gry w barwach narodowych. Z tej okazji wrócił pamięcią do czasów młodości, kiedy to tylko marzył o wybiegnięciu na pełny stadion.
"(...) wizja reprezentowania naszego kraju na tym stadionie była tak nierealna, że chyba nigdy nawet nie odważyliśmy się z Jankiem o tym marzyć. W sobotę (...) spotkałem 60.000 ludzi, którzy uznali, iż po 15 latach gry dla reprezentacji zasłużyłem na godnie pożegnanie. 84 razy doznałem zaszczytu założenia koszulki z orzełkiem na piersi" - można przeczytać w mediach społecznościowych.
Pod fotografią Wojciecha Szczęsnego pojawiło się mnóstwo emocjonalnych wpisów i podziękowań. Na podsumowanie kariery polskiego bramkarza zdobył się także raper Mata. Jednak ku zaskoczeniu internautów, nie pogratulował on golkiperowi wspaniałej kariery, tylko skomplementował... element jego stroju.
"Fajne buty" - napisał muzyk.
To wyjątkowo zdenerwowało wielbicieli byłego gracza "Starej Damy", którzy zasypali Matę negatywnymi komentarzami.
"Z całego posta jedyne co wyciągnąłeś, to (...) buty? - oburza się jeden z internautów.
"Szczęsny wrzuca post podsumowujący swoją karierę reprezentacyjną, chcąc podziękować fanom i pokazać jak niesamowita to była przygoda, a ten odklejeniec jedyne, na co zwraca uwagę to to, że ma na sobie buty zaprojektowane przez niego" - dodaje kolejny.
Czyżby wpis rapera rzeczywiście był aż tak nie na miejscu, jak uważa część kibiców?
Zobacz też:
Marina i Wojtek Szczęśni pokłócili się w samochodzie tuż przed meczem
Marcin Bułka dał popis w meczu z Chorwacją. Kibicowała mu piękność z Maroka
Wojciech Szczęsny jednak nie zrezygnuje z kariery. Marina skomentowała