Smaszcz-Kurzajewska chwali się idealną sylwetką! "Trzeba się głodzić"
Żona Maćka Kurzajewskiego (44 l.) podzieliła się swoimi "cennymi" radami. Chyba może sobie przybić piątkę z Karoliną Szostak...
Paulina Smaszcz-Kurzajewska kilka lat temu przeszła sporą metamorfozę. Od tamtej pory żona Maćka trzyma wagę, czym oczywiście uwielbia się przechwalać.
Kobieta nie ukrywa, że utrzymanie szczupłego, a jednocześnie jędrnego ciała, wymaga od niej wielu wyrzeczeń. Jaka jest jej recepta na idealną figurę?
"Głodzić się. To jest najlepsza recepta. Trzeba ograniczyć liczbę kalorii. Ja zjadam 1200 dziennie" – chwali się agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Żona Kurzajewskiego całkowicie wyeliminowała ze swojego jadłospisu nabiał, jajka oraz oczywiście produkty zawierające gluten.
Paulina zapewnia jednak, że jadłospis ustala jej dietetyczka, więc nie ma obaw, że zasłabnie gdzieś z głodu.
Kobieta ma 44 lata i jest matką dwóch synów. Do tego jakiś czas temu dostała fuchę w jednej z sieci telewizyjnych, gdzie jest dyrektorem ds. komunikacji i PR. Do tego wszystkiego ma czas na siłownię, lans na ściankach oraz oczywiście wychowanie dzieci.
Zawstydziła was?