Śmierć byłego partnera była dla niej ciosem. Dziś Michelle Williams świętuje kolejną ciążę
Michelle Williams (41 l.) to utytułowana gwiazda Hollywood. Stroniąca od rozgłosu, była partnerka Heatha Ledgera, właśnie podzieliła się cudowną nowiną - spodziewa się trzeciego dziecka. Zwykle skryta gwiazda nie kryła wzruszenia podczas wywiadu udzielonego magazynowi "Variety".
Michelle Williams to aktorka, która była czterokrotnie nominowana do Oscara, wystąpiła w niezliczonej ilości produkcji, a jednak - trzyma się na uboczu Hollywood, stroni od ścianek, a nawet social mediów.
Gwiazda ostatnio uchyliła rąbka tajemnicy i podzieliła się z mediami radosną nowiną, iż wraz ze swoim mężem Thomasem Kailem spodziewa się kolejnego dziecka. Przypomnijmy, że akotrka jest już mamą niespełna 2-letniego Harta oraz 16-letniej Matildy ze związku z tragicznie zmarłym Heathem Ledgerem.
Podczas udzielonego wywiadu aktorka podkreśliła, ze poprzednim razem została mamą podczas pandemii. To uświadomiło jej, że mimo trudnej sytuacji, w której znajduje się świat - życie nadal trwa. Gwiazda po śmierci ojca jej pierwszej córki długo nie mogła znaleźć miłości i nigdy nie zapomniała, jak wyjątkowy był Heath Ledger. W rozmowie z "Variety“ w 2018 roku wspomniała, że nadal ważne jest dla niej, by pamięć o aktorze nadal trwała, zwłaszcza w sercu ich najstarszej córki.
Michelle Williams karierę filmową rozpoczynała w 1993 występem w jednym z odcinków "Słonecznego patrolu", pięć lat później była już gwiazdą "Jeziora marzeń“. Kultowy serial otworzył jej drzwi do poważniejszych produkcji, takich jak: "Blue Valentine", "Mój tydzień z Marilyn", "Manchester by the Sea" oraz "Tajemnica Brokeback Mountain". To właśnie na planie tej produkcji zakochała się w Heathie. Artysta, który wówczas był jednym z najbardziej obiecujących, młodych aktorów, zmarł tragicznie w 2008 roku w wyniku przedawkowania leków nasennych. Jego ciało zostało znalezione w apartamencie na Manhattanie.