Śmierć Elżbiety Słobody wstrząsnęła Foremniak! Piękne słowa aktorki!
Małgorzata Foremniak (51 l.) kilka lat temu poznała aktorkę na planie serialu Polsatu. Elżbieta Słoboda (†59) zrobiła na niej ogromne wrażenie. Nic więc dziwnego, że informacja o jej śmierci tak ją zszokowała...
Kiedy Małgorzata dowiedziała się z mediów, że Elżbieta Słoboda nie żyje, nie potrafiła ukryć wzruszenia. Starsza o osiem lat koleżanka była dla niej wzorem.
"Mimo swojego wieku, miała w sobie odwagę w chodzeniu, w ubieraniu się, w poszukiwaniu i realizowaniu małych przyjemności, które dawały jej mnóstwo radości. I to było cudowne" – tak wspomina zmarłą.
Panie poznały się dziesięć lat temu na planie serialu "I kto tu rządzi?" i zaprzyjaźniły.
Małgorzata grała Agatę Batycką. W rolę babci Basi wcielała się Słoboda.
"Myślę, że bardzo pasowałyśmy do siebie jako matka i córka. Ela grała moją zwariowaną mamę, która zawsze miała niesamowite pomysły" – mówi o niej aktorka w rozmowie z „Wirtualną Polską”.
Małgosia ceniła ją i uwielbiała rozmawiać na różne tematy. Całymi garściami czerpała z ogromnego życiowego doświadczenia Eli.
Kiedy zakończyły się zdjęcia do serialu, Foremniak brakowało pogawędek z przyjaciółką.
Teraz, kiedy odeszła, będzie za nią bardzo tęsknić. O swojej nieżyjącej koleżance mówi w samych superlatywach.
"Bardzo wrażliwy człowiek. Taki przez duże C. To jest coraz częściej rzadkość" - stwierdziła.
Gwiazda nie ukrywa, że przyjaciółka jest dla niej niedoścignionym ideałem.
"Dla mnie była kobietą, którą chciałabym być" – podsumowała aktorka.
Pani Elżbieta w ostatnich latach zmagała się z chorobą nowotworową. W pewnym momencie przestała korzystać z pomocy lekarzy. Zaufała medycynie niekonwencjonalnej i modlitwie. Zmarła w wieku 59 lat...