Smutna Olga Bończyk na festiwalu w Opolu. Zabrakło jej na Wodecki Twist Festival
Olga Bończyk (50 l.) nie została zaproszona na Wodecki Twist Festival. Choć w ostatnich latach była jedną z najbliższych przyjaciółek piosenkarza, córka Katarzyna Wodecka-Stubbs uznała, że jej obecność nie jest pożądana na krakowskim wydarzeniu. Artystka wylądowała więc na festiwalu w Opolu, gdzie odbywał się koncert piosenki... mundialowej.
Wśród artystów, którzy wystąpili na piątkowym koncercie w ramach odbywającego się w Krakowie Wodecki Twist Festival, znaleźli się m.in. Kayah, Ania Rusowicz, Halina Frąckowiak, Sławek Uniatowski, Igor Herbut czy Edyta Górniak. Zabrakło Olgi Bończyk, która w ostatnich miesiącach należała do grona najbliższych przyjaciół Wodeckiego.
Żona artysty Krystyna i troje jego dzieci nie zdecydowali się jej zaprosić.
"Nie dostałam żadnego zaproszenia do udziału w koncercie" - powiedziała Olga w jednym z wywiadów.
Od śmierci Wodeckiego rodzina traktuje Bończyk z dużym dystansem i nie widzi dla niej miejsca w projektach upamiętniających artystę. Nie wyraziła także zgody na wykonywanie przez nią utworu napisanego przez Zbigniewa Wodeckiego.
Oldze pozostał więc występ na festiwalu w Opolu. Artystka była jednak smutna i przygaszona. Choć uśmiechała się do fotoreporterów, widać było, że nie jest jej do śmiechu.
***
Zobacz więcej materiałów: