Smutne doniesienia od Ewy Bem. Gwiazda nie ma nadziei
Ewa Bem nie może mówić, że mijający rok dobrze się jej układał. Gwiazda polskiej estrady musiała odwoływać koncerty, miała problemy zdrowotne. Teraz podsumowała ostatnie miesiące. Słowa wokalistki nie napawają optymizmem.
Ewa Bem nazywana królową polskiego jazzu w przeciągu ostatnich miesięcy kilka razy borykała się z problemami zdrowotnymi. Gwiazda znana z takich przebojów jak "Moje serce to jest muzyk", "Wyszłam za mąż, zaraz wracam" czy "Żyj kolorowo" miała wystąpić na koncercie "In Memory Of Tina Turner" 25 maja 2024 roku w katowickim Spodku. Nie pojawi się na scenie. Odwołane zostały także jej koncerty we wrześniu.
Gwiazda raz jeden pojawiła się w Sopocie, choć do końca jej występ na festiwalowej scenie stał pod znakiem zapytania.
"Moi kochani nie udało mi się rok temu dojechać tutaj do Sopotu, spotkać z wami. Okropna choroba zatrzymała mnie w biegu, ale dwie moje znakomite koleżanki, Ania Karwan i Małgosia Ostrowska, dźwignęły ten, było nie było, porządny ciężar, zaśpiewania dla was i wykonały te dwie piosenki. Dzisiaj postaram się dorównać im poziomem. Bardzo dziękuje, że czekaliście na mnie. Oto jestem" - mówiła z sopockiej sceny. Widzowie jej występ nagrodzili wówczas gromkimi brawami.
Po kolejnych problemach z września o tym, co się dzieje z Ewą Bem w rozmowie z tygodnikiem "Rewia" mówił jej mąż.
"Mieliśmy trochę zdrowotnych problemów. Na razie czas odpocząć. Zobaczymy, co będzie dalej" - wyznał Ryszard Sybilski.
Lekarze zalecili piosenkarce odpoczynek. Bem zastosowała się do ich wskazówek i już ma nadzieję, że wszystko idzie ku lepszemu. Co potwierdził także management gwiazdy:
"Problemy udało się pokonać, artystka jest pełna sił i chęci do działania".
Ewa Bem jednak nie wspomina tego roku dobrze. Zapytana wprost mówi:
"Bardzo ciężki, bardzo trudny, chorowity, znojny, smutny, smętny. Wszyscy w rodzinie musieliśmy wykrzesać niezwykłe siły, żeby go przetrzymać. Ale sama nie jestem jakąś wielką fanką sylwestra i niestety nie wierzę w to, że 31 grudnia wszystko ulegnie raptownej odmianie i od pierwszego będzie lepiej. Także zobaczymy, jak będzie. Był to ciężki rok. Nie powiem, żebym go lubiła" - podsumowała gorzko Ewa Bem w rozmowie z reporterką "Co za tydzień".
Zobacz też:
Ewa Bem przyznaje, że nie jest w najlepszej formie. Towarzyszy jej jeden uciążliwy problem
Nowe doniesienia o zdrowiu Ewy Bem. Sama zabrała głos ws. ciężkich chwil
Po przerwie zdrowotnej powraca na scenę. Przyznaje, że nie jest w najlepszej formie