Smutne wieści od Joanny z "Rolnika". Święta spędziła z inhalatorem
Znana z programu "Rolnik szuka żony" Joanna Wielgosz ma za sobą wyjątkowo trudny czas. Celebrytka zmagała się ostatnio z problemami zdrowotnymi. Podczas świąt sytuacja zrobiła się na tyle poważna, że niezbędny okazał się inhalator.
Joanna Wielgosz zyskała popularność dzięki udziałowi w 8. edycji randkowego show "Rolnik szuka żony". Sympatyczna uczestniczka nie tylko zdobyła serce Kamila Osypowicza, który wkrótce został jej mężem, ale także zachwyciła telewidzów.
Z czasem rodzina bohaterów miłosnego programu powiększyła się. W październiku 2022 roku powitali na świecie swoje pierwsze dziecko.
"Nasza rolnikowa rodzina się powiększyła! Przywitajcie 2930 gram i 53 centymetry szczęścia i słodyczy — córkę Asi i Kamila — Antosię!" - ogłoszono wówczas na instagramowym profilu programu "Rolnik szuka żony".
Ciąża Joanny była trudna, a Joanna opisywała ją jako walkę o każdy tydzień. Problemy ze zdrowiem nie zniknęły jednak po porodzie, a z czasem okazało się, że żona rolnika choruje na nadczynność tarczycy.
"U mnie najprawdopodobniej był już problem przed ciążą, z tego, co mówiła moja endokrynolog. Niestety wcześniej się nie badałam i nawet o tym nie wiedziałam. Stąd też mogły być moje problemy w ciąży" - wyjawiła w sieci.
24-latka aktywnie działa w mediach społecznościowych, dzięki czemu może się poszczycić doskonałym kontaktem z fanami. Ostatnio postanowiła przekazać im najnowsze wieści dotyczące stanu zdrowia. Okazało się, że miniona Wielkanoc nie była dla rodziny Joanny Wielgosz i Kamila Osypowicza najłatwiejsza.
"Moje całe święta niestety wyglądały tak. Rozłożyło mnie na łopatki... Mam nadzieję, że u was święta minęły w zdrowiu i rodzinnie" - napisała żona rolnika przy zdjęciu, na którym widać ją używającą inhalatora.
Mamy nadzieję, że to tylko chwilowe osłabienie, a ze zdrowiem Joanny wszystko jest w porządku.
Zobacz także:
Joanna i Kamil z "Rolnik szuka żony" nareszcie wzięli ślub. Uwagę przyciąga jeden szczegół
Joanna Wielgosz z "Rolnika" przeszła metamorfozę. Jak wam się podoba?
