Smutne wieści od Wieniawy i Rozbickiego. Musieli podjąć szokującą decyzję
Julia Wieniawa (25 l.) i Nikodem Rozbicki (31 l.) w przeszłości już się rozstawali i schodzili, jednak tym razem kryzys jest ponoć poważny. Trudno się dziwić, skoro rozdzielił ich ocean… Jak ujawniają znajomi celebrytki, nabiera ona coraz mocniejszego przekonania, że związek na odległość nie sprawdza się w praktyce.
Julia Wieniawa dała się poznać jako osoba, która niezbyt dobrze znosi samotność. Biorąc pod uwagę jej przeszłość, raczej trudno podejrzewać, by pociągało ją życie singielki.
Zanim dostrzegła w swoim przyjacielu, Nikodemie Rozbickim kandydata na partnera, najdłuższy, jak dotąd, związek przeżyła z Antkiem Królikowskim.
Podobno Małgorzata Ostrowska-Królikowska już nawet zaczęła snuć marzenia o ślubie syna, jednak Wieniawa uznała, że nie są z Antkiem sobie przeznaczeni. Jak czas pokazał, to mogła być jedna z najlepszych decyzji w jej życiu.
Po rozstaniu z Królikowskim, gwiazda zdążyła jeszcze spędzić z Baronem urlop na Wyspach Zielonego Przylądka, przeżyć krótkie zauroczenia Maciejem Musiałowskim i podobno także Maciejem Musiałem, aż wreszcie Rozbickiemu udało się przekonać ją, że prawdziwą miłość od dawna miała na wyciągnięcie ręki.
Ich związek hartował się podczas spontanicznej wycieczki po Europie. Po powrocie Julia ujawniła w rozmowie z Pomponikiem, że wspólnie spędzone wakacje umocniły ją w przekonaniu, że może mieć do ukochanego bezgraniczne zaufanie, do tego stopnia, że postanowili razem zamieszkać i zaadoptować psa.
Wprawdzie półtora roku temu nastąpiło rozstanie, jednak okazało się przejściowe. Niestety, nad związkiem Wieniawy i Rozbickiego znów zawisły czarne chmury. Podobno powód jest ten sam, co poprzednim razem: niewystarczająca ilość wspólnie spędzanego czasu.
Jednak chociaż półtora roku temu udało się temu zaradzić, tym razem sprawa jest poważna, bo zakochanych rozdziela ocean.
Rozbicki przebywa obecnie w Stanach Zjednoczonych, gdzie szlifuje warsztat aktorski w słynnej szkole Lee Strasberga. Julię natomiast obowiązki służbowe trzymają w Warszawie. Jak twierdzi informator „Super Expressu”, coraz bardziej doskwiera jej samotność:
„Dla Julii związek na odległość kompletnie się nie sprawdza. Jest osobą, która wymaga dużo uczucia i atencji, ale też fizycznej bliskości, a tego nie dostaje. Jak sama twierdzi, w zasadzie są już tylko przyjaciółmi".
W tej sytuacji ponoć zdecydowali się z Nikodemem na modyfikację zasad swojego związku. Ustalili, że jeśli któreś z nich doświadczy zauroczenia inną osobą, to nie musi z tym walczyć. Jak ujawnia źródło tabloidu, wszystko dokładnie omówili, by uniknąć kłopotów Rachel i Rossa z „Przyjaciół”, którzy przez cały serial nie mogli ustalić, czy mieli przerwę w związku, czy nie:
"Każde z nich rozumie, że to drugie ma swoje potrzeby. Kontakty online tego nie załatwią"
Zobacz też:
Prawda o Wieniawie i Chylińskiej wyszła na jaw. Tak dostała pracę w TVN
Niezwykłe poświęcenie Julii Wieniawy. Musiała to zrobić, by zaistnieć w "Mam talent!"
Julia Wieniawa i jej apartament za 2 mln zł. Aktorka wybrała nietypowy styl