Smutne wieści z domu Janiczka. Popularny aktor ukrywał prawdę o śmierci przez ponad 100 dni
Arkadiusz Janiczek ma za sobą wyjątkowo trudny czas. Aktor, który niedawno świętował 50. urodziny, mierzył się z prawdziwą rodzinną tragedią. W mediach społecznościowych opublikował serię wzruszających zdjęć i wpisów. Teraz zdradził, co przeżył w ostatnich miesiącach.
Arkadiusz Janiczek ma na swoim koncie wiele ról w popularnych filmach i serialach. Widzowie pokochali jego kreacje w "Leśniczówce", "Koronie królów" czy "Stuleciu winnych". Aktor tydzień temu świętował swoje 50. urodziny. Wspaniała impreza zorganizowana w kawiarni zgromadziła wiele znanych osób. Przyjaciele zadbali o odpowiedni nastrój, nie zabrakło także tortu oraz prezentów i niespodzianek.
Aktor z pewnością był zachwycony z podarunków, które otrzymał od najbliższych. Wśród nich znalazła się karykatura aktora oraz grafika związana z jego rolą w "Placu Zbawiciela". Ważnym punktem był także występ Andrzeja Rosiewicza, który zaśpiewał jubilatowi kultowy przebój z 40-latka.
Impreza urodzinowa przyniosła aktorowi sporo z dawna wyczekiwanej i bardzo potrzebnej radości. Jego ostatnie miesiące nie należały do najłatwiejszych. Rok temu rozpadło się małżeństwo aktora, co, jako osoba wierząca, bardzo przeżył. Dodatkowo Janiczek musi mierzyć się z utratą jednej z najbliższych osób. Swoje uczucia opisuje w mediach społecznościowych.
Na instagramowym profilu Janiczka pojawiło się ostatnio kilka wzruszających publikacji. Jedna z nich przedstawia galerię zdjęć z mamą: "107 dni bez taty i dziadka. Mama znosi to z pokorą" - napisał pod serią fotografii.
Janiczek opublikował także kilka czarno-białych zdjęć z rodzinnego archiwum. Przedstawiają one gwiazdora w latach młodości. Na większości z nich pozuje z ukochanym tatą.
"To jeden z najtrudniejszych momentów w moim życiu. Walczę o moją rodzinę i wspieram mamę w żałobie. Tata zmarł dokładnie 17 października w Opolu po chorobie nowotworowej. Bardzo mi go brakuje" - wyznał aktor w rozmowie z serwisem Shownews.pl
Tata Arkadiusza Janiczka, pan Andrzej, zmarł w wieku 71 lat. Mężczyzna przez dwa lata walczył z chorobą. Aktor przy każdej możliwej okazji odwiedzał go w szpitalu. O jego śmierci przemówił jednak dopiero ponad 100 dni po tym przykrym dla całej rodziny zajściu.
Zobacz także:
Tak polscy aktorzy świętują tłusty czwartek. Nie mogli się powstrzymać
Arkadiusz Janiczek zniknął z show-biznesu. Jak wygląda i co robi dziś?
Wieści o odwołanych koncertach Bajmu spadły nagle. Nowy komunikat nadano tuż przed nocą