Smutne wieści zza oceanu. Nie żyje mama legendarnej piosenkarki. Miała 91 lat

W poniedziałek, 7 października media obiegła smutna informacja o śmierci wokalistki Cissy Houston. Dwukrotna laureatka nagrody Grammy zmarła w wieku 91 lat w swoim domu w stanie New Jersey. W ostatnich latach, artystka cierpiała na chorobę Alzheimera i była pod stałą opieką w hospicjum. 

"Z przykrością muszę ogłosić, że dziś odeszła moja ukochana królowa Cissy Houston! Proszę, módlcie się za rodzinę Houstonów" - przekazała Pat Houston, synowa piosenkarki na Instagramie.

W oświadczeniu dla Associated Press, Pat Houston wyraziła także głęboki żal bliskich członków rodziny.

"Z ogromnym bólem i smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci filaru naszej rodziny. Cissy była kobietą (...), której życie było poświęcone rodzinie, służbie i społeczności. Jej siedem dekad w muzyce i rozrywce na zawsze pozostaną w naszych sercach" - dodała.

Cissy Houston urodziła się 30 września 1933 roku, jako najmłodsza z ośmiorga rodzeństwa. Muzyczną karierę rozpoczęła w zespole gospel Drinkard Singers, a następnie Sweet Inspirations. W 1969 roku rozpoczęła karierę solową i wydała album pt. "Presenting Cissy Houston". W 1979 roku zajęła drugie miejsce na World Popular Song Festival, na którym zdobyła nagrodę Most Outstanding Perfomance. 

Houston była także dwukrotną laureatką nagrody Grammy. W 1996 r. za krążek "Face to Face", z kolei w 1998 r. za "He Leadeth Me". Na przełomie lat miała okazję wielokrotnie występować ze swoją córką Whitney Houston. To ona namówiła ją na zmianę stylu życia i dbała o jej dobre imię. Rok po śmierci ikony pop, w 2013 roku, Cissy wydała książkę poświęconą Whitney. 

Zobacz też:

Kammel źle wspomina wywiad z Whitney Houston. Poszło o pytania o ciążę. Nie miała litości!

Whitney Houston mogła przeżyć? "Popełniono błąd, który zaważył na jej życiu"

Wyciekł raport z sekcji zwłok Whitney Houston! Wstrząsające!