Smutny finał wypadu w góry. Magda Stępień trafiła do szpitala
Magdalena Stępień poinformowała swoich fanów, że jej urlop w górach skończył się w szpitalu. Jak się okazuje, w wyniku „dość groźnie” wyglądającego wypadku, potrzebowała natychmiastowej pomocy medycznej.
Magda Stępień tuż przed świętami pozwoliła sobie na krótki wypad w góry. Celebrytka chętnie pokazywała fanom piękne widoki, które podziwia, korzystając z chwili wytchnienia w Zakopanem. Niestety, wyjazd nie zakończył się najlepiej. 19 grudnia ujawniła na Instastories zdjęcie ręki w opatrunku.
"To nie był mój dzień" - napisała, dołączając do wpisu emotikony ze smutnymi minami.
Fani celebrytki bardzo zmartwili się stanem jej zdrowia i zaczęli dopytywać, co się wydarzyło.
Natłok wiadomości sprawił, że gwiazda zdecydowała się ponownie odezwać do fanów. Postanowiła uspokoić ich emocje i wyjaśnić, że powoli wraca do zdrowia.
"Kochani! Wiem, że wiele z Was się martwi, dlatego się odzywam. Wczoraj późnym wieczorem miałam "mały wypadek" na koniec dnia, wyglądało to dość groźnie. Na szczęście w szpitalu okazało się, że palec nie jest złamany i skończyło się na kilku szwach" - wyjawiła.
Nawet tak nieprzyjemna końcówka, nie była w stanie popsuć modelce frajdy z wyjazdu. Jak sama przyznała, bez względu na wszystko, góry będą się jej pozytywnie kojarzyły. Wyjawiła też, że planuje wielki powrót do Zakopanego.
"Mimo wszystko wyjazd był bardzo udany, a ludzie, których tutaj poznałam, są niesamowici z wielkimi sercami. Cudowne miasto z cudownymi ludźmi i niesamowitą atmosferą. Do zobaczenia Zakopane" - napisała Stępień na InstaStory.
Zobacz też:
Stępień nie wytrzymała. Padły słowa o rozliczeniach
Magdalena Stępień odniosła się do plotek o ciąży. Teraz już wszystko jasne