Reklama
Reklama

Socha brała udział w "Tańcu z gwiazdami". Znienacka po latach wyjawiła ws. Pavlović

Małgorzata Socha przyznała, że udział w programie "Taniec z gwiazdami" w 2008 roku otworzył jej drzwi do dalszej kariery i pozwolił na rozwijanie się w pracy przed kamerą. Aktorka niespodziewanie wróciła pamięcią do komentarzy, jakie usłyszała od Iwony Pavlović.

W 2008 roku Małgorzata Socha - jako wschodząca gwiazda seriali - wystąpiła w programie "Taniec z gwiazdami". Jej tanecznym nauczycielem był wówczas Robert Kochanek. Parze udało zająć się dziewiąte miejsce, a całą edycję wygrała Magdalena Walach.

Reklama

Socha brała udział w "Tańcu z gwiazdami". Znienacka po latach wyjawiła ws. Pavlović

Socha wróciła pamięcią do swojego udziału w tanecznym programie w rozmowie z Plotkiem. Wprost przyznała, że udział w "Tańcu z gwiazdami" okazał się dla niej przepustką do dalszej kariery.

"To było wielkie marzenie dla młodej początkującej aktorki i to były takie drzwi do kariery. To była dla mnie wielka nauka samej siebie, takiej świadomości siebie, obycia z kamerą, gdzie tak naprawdę wcześniej już też grałam, ale to było zupełnie coś innego, te live'y, zmierzenie się ze stresem (...) to była szkoła samodyscypliny. Bardzo dobrze to wspominam" - przyznała wprost.

Socha wyznała, że umiejętności zdobyte w programie wciąż się jej przydają. Pod koniec wspomniała także samą Iwonę Pavlović - jurorkę, która nana jest ze swoich profesjonalnych i bezkompromisowych komentarzy w programie.

"Na pewno jestem dużo lepszą partnerką na wszelkiego rodzaju imprezach rodzinnych, niż byłam wcześniej. Ja sobie zawsze bardzo ceniłam to, co mówiła Iwona Pavlović, bo przynajmniej to były merytoryczne różne rady i miałam takie poczucie, że to są rzeczy, które mogą rzeczywiście się przydać" - wyznała gwiazda. 

Małgorzata Socha wystąpiła gościnnie w "Tańcu z gwiazdami"

Małgorzata Socha pod koniec 2024 roku była w jednym odcinku "Tańca z gwiazdami", aby zastąpić wyjątkowo nieobecną Ewę KasprzykW rozmowie z Pomponikiem wspomniała wówczas, że było to dla niej duże przeżycie.

"Przyznam szczerze, że trochę się denerwowałam, ale całe szczęście, że musiałam zastąpić Ewę Kasprzyk, bo ona ma role tej wspierającej, dobrej, więc założyłam, że będę dawać same dziesiątki i tak było do końca" - powiedziała Małgorzata Socha dla Pomponika.

Aktorka przyznała, że ma z programem dużo dobrych wspomnień.

"Najpierw bardzo się ucieszyłam, a potem pomyślałam 'matko, co ja zrobiłam?'. Ten program jest tak magiczny, też mam z nim tyle fantastycznej wspomnień, (...) więc z przyjemnością wróciłam do nowej roli" - skwitowała.

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Socha marzyła o wielkiej miłości, jak u jej rodziców. Spełniło się

Stramowski ujawnił kulisy pracy na planie "Przyjaciółek"

Słynna aktorka dołącza do obsady "Przyjaciółek". To nie były plotki

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: "Taniec z gwiazdami" | Małgorzata Socha
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy