Reklama
Reklama

Socha obawia się o zdrowie ojca!

Małgorzata Socha (33 l.) za kilka miesięcy zostanie mamą. Niestety choroba jej ukochanego taty nie pozwala jej cieszyć się tym faktem w pełni...

Gwiazda wyjawiła prawdę o stanie zdrowia taty w zeszłym roku na łamach jednego z kolorowych magazynów. Prawdę tym boleśniejszą, że jej ojciec Jerzy socha (81 l.) był dla niej zawsze symbolem męskości i opoką rodziny.

Niestety ostatnio ten silny mężczyzna, którego córka zawsze podziwiała, zaczął podupadać na zdrowiu.

"Pojawiły się kłopoty z koncentracją, poruszaniem, zaniki pamięci" - wyjawia informator tygodnika "Na Żywo".

Bliscy zaczęli nawet podejrzewać, że u pana Jerzego nastąpił niewielki wylew. Gosia wraz ze swoim bratem Piotrem wozili ojca do najlepszych specjalistów. W końcu postawiono straszną diagnozę: alzheimer.

Reklama

Choć rodzina robi wszystko, aby pomóc panu Jerzemu, rokowania są niestety mało optymistyczne.

"Odkąd Małgosia jest w ciąży, jeszcze bardziej przejmuje się stanem taty. Stała się bardzo emocjonalna. Nie może pogodzić się z nieuchronnością ludzkiego przemijania. Jedno życie nosi w sobie, ale drugie powoli, nieubłaganie gaśnie" - stwierdza znajoma aktorki.

Popularna aktorka żałuje, że szybciej nie zdecydowała się na macierzyństwo. Bo wtedy jej ojciec dłużej cieszyłby się urokami bycia dziadkiem. Rodzice Gosi namawiali ją na dziecko już od dawna, ona uważała jednak, że wciąż ma czas. Sam w końcu urodziła się, gdy jej tata był blisko pięćdziesiątki.

Gosia ma nadzieję, ze okropna choroba nie odbierze tacie przyjemności cieszenia się z wnuka i nie odetnie mu kontaktu ze światem. Dla aktorki byłby to prawdziwy dramat, z którym nie umiałaby sobie poradzić.


Na żywo
Dowiedz się więcej na temat: Małgorzata Socha
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy