Socha zaskoczyła wyznaniem o mężu. Oto co dzieje się za zamkniętymi drzwiami ich domu
Małgorzatę Sochę kochają nie tylko widzowie, ale też reklamodawcy. Aktorka znana z "Przyjaciółek" świetnie zarabia. Dzięki temu mogła pozwolić sobie na wybudowanie domu poza stolicą. Jak dzielą się wydatkami z mężem? Czy mają wspólne konto bankowe?
Małgorzata Socha jest jedną z bardziej lubianych aktorek. Gwiazda od ponad 10 lat związana jest z hitowym serialem Polsatu "Przyjaciółki", gdzie gra Ingę Gruszewską. Prywatnie gwiazda od 2008 r. jest żoną Krzysztofa Wiśniewskiego. Mają troje dzieci. Kilka lat temu opuścili stolicę, by zamieszkać w Małachowicach pod Warszawą.
Małgorzata Socha miała dość życia w zatłoczonej stolicy i w 2011 r. razem z mężem postanowiła kupić ponad 1000-metrową działkę. Wybudowali na niej 350-metrową rezydencję. Dom jest imponujący - zachwyca malowniczym położeniem w otoczeniu zieleni i najprawdopodobniej kosztował około 2 miliony złotych.
Do posiadłości należy piękny ogród, w którym aktorka często odpoczywa. Ogrodowe ścieżki wyznaczone są nasadami bukszpanu, a w rabatach latem znajdują się białe azalie i liliowce.
"Mieszkamy pod miastem, bo przyszedł moment, w którym poczułam, że chcę zaznać spokoju i ciszy. Czułam potrzebę oddechu i dystansu od zgiełku. Owszem kocham rytm miasta, jego energię, ale dobrze jest uciec do siebie, zaszyć się i mieć spokój" - mówi dla "Życia na Gorąco" gwiazda "Przyjaciółek".
Aktorka, która słynie z dobrego gustu, swoje wyczucie stylu wykorzystała w aranżacji własnego domu w Małachowicach pod Warszawą.
"Dom to mój azyl. Tam czuję się bezpiecznie" - zdradza Socha.
W rozmowie z Pomponikiem aktorka wyznała kiedyś, że mieszkanie poza miastem ma jeszcze jedną dobrą stronę. Jaką? Socha nie musi oglądać siebie co krok na billboardach!
"Mieszkam pod miastem i nie wpadam na siebie tak często. To chyba taki moment przychodzi w życiu. Nie każdy to poczuje, ale czasem tak jest, że chce się spokoju, ciszy, takiego wyciszenia i to jest taki moment. Byłam prawie w centrum. Ja absolutnie kocham rytm miasta, kocham kawiarnie, kocham tę energię, którą ma w sobie miasto, ale z drugiej strony też jest dobrze móc uciec sobie gdzieś do siebie i tak się zaszyć. Takim azylem jest mój dom. Czasami jest taka potrzeba, żeby nabrać trochę oddechu, dystansu od takiego zgiełku."
Skoro mowa była o domu, Małgorzata Socha została też zapytana o domowe finanse. Gwiazda "Przyjaciółek" wyznała, że z mężem zgodnie dzielą się wydatkami. Jednak nie mają wspólnego konta bankowego.
"Nie mamy przed sobą tajemnic finansowych, bo to nie o to chodzi. Mamy osobne konta, żyjemy wspólnie, ale w niezależności finansowej. W tym związku jesteśmy siebie pewni, bo czujemy się równoprawni. Nie ma tego, że ktoś jest lepszy, gorszy i pod kogoś musimy się układać. To jest zdrowe" - cytuje jej słowa "Życie na gorąco".
A trzeba przyznać, że Socha jest jedną z ulubionych aktorek-influencerek reklamodawców. Od kilku lat jest twarzą sklepów meblowych. Dziennikarze "Super Expressu" dotarli do kwot, które "bierze" za udział w takiej reklamie. W ostatnim tygodniu Socha zaczęła bowiem promować znaną markę szamponów i kosmetyków. Za każdą z tych reklam na jej koncie bankowym może pojawić się nawet 500 tysięcy złotych.
Wraz z całą rodziną wzięła też udział w reklamie marki biżuteryjnej. Za tę kampanię mogła dostać nawet milion złotych.
Małgorzata Socha rzadko pokazuje męża i dzieci. Krzysztofa Wiśniewskiego, inżyniera, poznała jeszcze jako licealistka. Zobaczyła go podczas letnich wakacji - był ratownikiem na plaży w Darłówku. Dla ich obojga to była miłość od pierwszego wejrzenia, ale również miłość na odległość. Ona w Warszawie, on w Pile - przez kilka lat łączyły ich głównie rozmowy telefoniczne. Wreszcie w 2008 r. para stanęła na ślubnym kobiercu. Podobno doprowadziła do tego właśnie Socha, która miała dość życia bez zobowiązań i sama zarezerwowała termin uroczystości oraz salę weselną, narzeczonego stawiając przed faktem dokonanym. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Socha i Wiśniewski doczekali się trójki dzieci: Zofii (2013), Barbary (2017) i Stanisława (2018).
Zobacz też:
Małgorzata Socha nową gwiazdą TVP? Coraz więcej szans na rolę w "M jak miłość". Kogo może zagrać?
Małgorzata Socha kupowała seksowne ciuszki. Zamknęła się w sklepie i rozebrała
Małgorzata Socha mierzyła się z hejtem: "Polska pyza", "Kartofle kopać!"
Małgorzata Socha pokazała twarze dzieci! "Córcia w środku istna mama"