Niedawno Kinga Rusin wróciła z wojaży na chwilę do Polski i niespodziewanie zjawiła się na nagraniach niedzielnego odcinka "Tańca z gwiazdami", wywołując przy tym niemałe poruszenie. Od razu pojawiły się nawet głosy, że to zapowiedź jej powrotu do telewizji po kilkuletniej przerwie.
Wielki powrót Kingi Rusin do telewizji? Huczy od plotek
Sama zainteresowana dość wymijająco odpowiadała dziennikarzom na pytania dotyczące jej przyszłości. W rozmowie z Jastrząb Post stwierdziła jednak skromnie, że pewnie jeszcze czymś nas zaskoczy:
"Mam cudowne, wspaniałe życie, o którym marzyłam i cieszę się, że mogę spełniać swoje marzenia i planować dalsze podróże. Jestem wolnym człowiekiem i mogę podejmować różne decyzje i myślę, że może jeszcze zaskoczę siebie nieraz" - wyjawiła.
Potem szybko ucięła temat i zaczęła zachwycać się "Tańcem z gwiazdami", na którego to nagraniach się pojawiła. "Jestem w zupełnie innym momencie swojego życia, także cieszmy się momentem 'Tańca z gwiazdami' i tym wspaniałym programem. Korzystając z okazji, bo nie zdążę osobiście - bardzo wszystkim gratuluje. Powiem szczerze, że tak siedziałam tutaj i pomyślałam, że taką cha-chę z Maserakiem to bym zatańczyła" - skwitowała Kinga Rusin w tym samym wywiadzie.
Sokołowska potwierdziła doniesienia ws. Rusin. Przyjaźnią się od lat
Temat jednak nie daje spokoju, szczególnie reporterce Motylewskiej z Jastrząb Post, która tym razem postanowiła wypytać jej najbliższą przyjaciółkę. Mowa o Katarzynie Sokołowskiej, która - jak potwierdziła krążące doniesienia - nadal jest bardzo blisko z Kingą, choć nie widują się już tak często.
Jak zapewniła, ich relacja nadal ma się dobrze i nic nie zapowiada tego, by miało się to zmienić.
"Nie tylko za pośrednictwem social mediów [mamy ze sobą kontakt - przyp. red.], po prostu rozmawiamy ze sobą. Kinga jest wspaniałą kobietą, wspaniałą przyjaciółką i mamy stały kontakt" - zapewniła Sokołowska.
Potem dodała jeszcze:
"Mam ją zawsze w sercu i właściwie zawsze jest przy mnie. W przyjaźni nieważne jest to czy się widujemy dzień w dzień, ale ta świadomość, że ten ktoś jest przy nas, jest chyba najważniejsza" - wyznała otwarcie celebrytka.
Na koniec padło nurtujące wielu pytanie, czy Kinga wróci do pracy w telewizji. W końcu tak bliska przyjaciółka jak Sokołowska ma informacje z pierwszej ręki, ale przyjaźń rządzi się też swoimi prawami.
Sokołowska zapytana o plany Rusin. Aż się zagotowała
Katarzyna wymownie się uśmiechnęła, ale od razu nabrała wody w usta, by nie wyjawić za wiele planów tak ważnej dla niej osoby.
"Ja myślę, że to jest pytanie tylko i wyłącznie do Kingi Rusin. Absolutnie nie dawałbym sobie żadnego prawa, żeby na nie odpowiadać" - stwierdziła dyplomatycznie jurorka "Top Model".
Zobacz także:
Wielka radość w domu córki Rusin i Lisa. Podano już datę, chodzi o maj
Doniesienia w sprawie Kingi Rusin dotarły w poniedziałek rano. Wyniki badań wszystko potwierdziły
