Reklama
Reklama

Sokołowska wyjawiła prawdę o urodzeniu dziecka w wieku 50 lat. Tego nie mogła znieść

Katarzyna Sokołowska przed 50 urodzinami spełniła marzenie i została mamą. Gwiazda "Top Model" nie ukrywa, że późne macierzyństwo ma blaski i cienie. Celebrytka bez ogródek opowiedziała o rodzicielstwie!

Katarzyna Sokołowska późno została matką

Katarzyna Sokołowska w przeszłości nie ukrywała, że ważna dla niej jest kariera i praca. Gwiazda "Top Model" z zaangażowaniem oddawała się pokazom mody, a jej grafik był wypełniony po brzegi, nic więc dziwnego, że ciężko było jej stworzyć udaną relację miłosną. Na szczęście na jej drodze w końcu stanął Artur Kozieja. Zakochani zdecydowali się nie tylko razem iść przez życie, ale również powiększyć rodzinę. Tuż przed 50 urodzinami celebrytka urodziła swojego synka, któremu dała na imię Ivo.

Reklama

Malec w mig stał się oczkiem w jej głowie, a sama Kasia z radością oddaje się opiece nad dzieckiem i spełnia się w roli mamy.

Jednak późne rodzicielstwo nie zawsze jest łatwe i proste...

Sokołowska wyjawiła prawdę o urodzeniu dziecka w wieku 50 lat

Sokołowska ma dość lukrowania macierzyństwa i ujawnia, jak wygląda życie z niemowlęciem. W rozmowie z "Faktem" oburzyła się na oceny ludzi, którzy ze zdziwieniem podchodzili do jej decyzji o urodzeniu w późnym wieku. Reżyserka pokazów nie może znieść tego, że inni krytykują ciężarne.

"Każde macierzyństwo jest tak samo ważne i tak samo wartościowe. Raczej tylko mówię, że każdy ma swój czas. I czasami takie oceny i próba nakładania różnych kalek na ludzi mnie zawsze zastanawia" - przyznała.

W tej samej rozmowie odniosła się do pracy, a także natłoku zajęć. Gwiazda TVN-u opowiedziała o tym, jak łączy rodzicielstwo z rozwijaniem kariery zawodowej.

"Szczerze, to moje całe życie zawsze było takim gigantycznym wyzwaniem. Przyznam, że zawsze to była układanka logistyczna, pewien rodzaj łamigłówki, bo taki mam zawód. Praca na tym poziomie w mojej branży faktycznie wymagała ode mnie przede wszystkim świetnej organizacji. Często miałam wrażenie, że moja doba musi się rozciągać w czasie i tak w rzeczy samej było. Często o tym mówiłam, że to jest taka praca, z której nigdy się nie wychodzi" - czytamy jej słowa na łamach "Faktu".

Celebrytka nie ukrywa również tego, że musiała przystosować się do nowej roli.

Sokołowska przewartościowała dotychczasowe życie

Kiedyś dla Katarzyny praca była całym życiem. Teraz najważniejszy jest synek i partner. Reżyserka dziś już wie, że to właśnie rodzina jest źródłem szczęścia.

"Teraz oczywiście zmieniło się moje życie i najważniejszym elementem jest moja rodzina i mój mały synek. Doskonale umiem sobie poukładać pewne historie. Jestem świetnym organizatorem. Umiem przede wszystkim wszystko dobrze zorganizować, ale też dokonywać trudnych wyborów" - przyznała w tej samej rozmowie.

50-latka jest ogromne szczęśliwa i wdzięczna losowi za to, że mogła spełnić swoje marzenie i zostać mamą.

"Jestem szczęśliwa, że tak to się wszystko świetnie ułożyło i tyle. Wydaje mi się, że dla każdej mamy na każdym etapie życia to jest najważniejsza rzecz na świecie. Po prostu" - dodała na koniec.

Przeczytajcie również:

50-letnia Sokołowska dopiero urodziła, a teraz przekazała wieści. Wielkie zmiany w domu gwiazdy

Katarzyna Sokołowska zachwyca się synkiem. Późne macierzyństwo jej służy?

Partner Kasi Sokołowskiej takiego prezentu się nie spodziewał. "Jesteś dla nas najważniejszy"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Katarzyna Sokołowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy