Reklama
Reklama

Sondaż: Andrzej Duda i Szymon Hołownia w drugiej turze wyborów prezydenckich

Gdyby wybory prezydenckie odbyły się za kilka miesięcy, bardzo prawdopodobne, że prezydentem zostałby Szymon Hołownia (43 l.).

Jarosław Kaczyński - "szeregowy poseł" - robi wszystko, by wybory odbyły się jak najszybciej, mimo pandemii koronawirusa, i jego kandydat Andrzej Duda (47 l.) utrzymał urząd prezydenta.

Gdyby głosowanie korespondencyjne 10 maja doszło do skutku, przeciwnikiem Dudy (45 proc. głosów) w dogrywce byłby kandydat niezależny, znany z show "Mam talent" Szymon Hołownia, uzyskawszy 19,2 proc. głosów. Z trzecim wynikiem skończyłby Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL-Koalicja Polska) - 16,6 proc.

Reklama

Tak wynika z sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej".

Eksperci podkreślają, że "im później odbędą się wybory prezydenckie, tym mniejsza jest szansa, że wygra Duda".

Jarosław Kaczyński zdaje sobie sprawę, ze spadających notowań Dudy i próbuje zorganizować wybory jeszcze w maju.

W siedzibie PiS przez cały weekend trwały gorączkowe narady w sprawie terminu wyborów.

Chcielibyście, by prezydentem został Szymon czy raczej Andrzej?

Przypomnijmy, że małżonką Hołowni jest Urszula Hołownia, zawodowy oficer Wojska Polskiego i jedna z trzech kobiet, które pilotują samoloty odrzutowe w Polsce.

Żoną Dudy - była nauczycielka języka niemieckiego. Obecnie nie pracuje. Nie lubi również zabierać głosu i wyrażać swojego zdania na żaden temat.

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy