Reklama
Reklama

Sonia Bohosiewicz jednoczy siły z byłym mężem. Jest jej wdzięczny

Sonia Bohosiewicz wprawdzie rozwiodła się ze swoim mężem, jednak zachowali dobre relacje nie tylko ze względu na dzieci. Aktorka, nawet po rozwodzie, utrzymywała kontakt z byłym teściem, Januszem Majewskim. Kiedy reżyser nagle zmarł, nie mogła się z tym pogodzić. Dziś chce go upamiętnić poprzez zrobienie o nim filmu. A w tym ma ogromne wsparcie… byłego męża.

Bohosiewicz po rozwodzie zachowała dobre relacje z byłym mężem i teściem

Sonia Bohosiewicz i Paweł Majewski, syn słynnego reżysera Janusza Majewskiego, byli razem przez czternaście lat. Para doczekała się dwóch synów.

Nieoczekiwanie w 2022 roku wyszło na jaw, że aktorka rozstała się z mężem. Jakiś czas później z kolei zaczęła pokazywać się z nowym mężczyzną u boku. W wywiadach podkreślała jednak, że rozstanie z mężem przebiegło w przyjaznej atmosferze i tak naprawdę nigdy nie przestaną być sobie bliscy, gdyż łączą ich dzieci. Oboje postanowili więc, że zostaną przyjaciółmi i zrobią wszystko, by ich synowie jak najmniej odczuli rozwód rodziców.

Reklama

Co więcej, Sonia Bohosiewicz zachowała też przyjazne relacje z byłym teściem, Januszem Majewskim. Kiedy mężczyzna niespodziewanie zmarł na początku tego roku, była zdruzgotana.

Aktorka postanowiła nie czekać długo i najszybciej jak to możliwe, chce zrealizować film o teściu. W tym działaniu ma całkowite wsparcie byłego męża.

Były mąż ogromnym wsparciem

Okazuje się, że Sonia Bohosiewicz już poczyniła pierwsze kroki jeśli chodzi o film upamiętniający Janusza Majewskiego.

"Materiału mam bardzo dużo, bo prawie dziewięć godzin. Mam też przepiękny wywiad rzekę nagrany przez moich synów Teodora i Leonarda. Wnuki Janusza w bliskości i szczerości pytały go o wszystko. Powstała wspaniała rozmowa" - cytuje słowa aktorki "Życie na gorąco".

Jak sama przyznała, został już tak naprawdę tylko montaż.

Produkcja filmu to z pewnością niezwykle angażująca sprawa. Na szczęście w tej kwestii może liczyć na byłego męża. Jak możemy przeczytać w "Życiu na gorąco", Bohosiewicz konsultuje z nim wszystkie szczegóły. Paweł Majewski z kolei bardzo docenia fakt, iż była żona podjęła się tego wyzwania, dzięki któremu pozostanie wspaniała pamiątka po jego ojcu.

A jeśli chodzi o pamiątki rzeczowe, to Sonia Bohosiewicz może się poszczycić autem, które otrzymała od byłego teścia. Ale to nie wszystko. Janusz Majewski obdarował ją także obrazem Rafała Olbińskiego, który teraz zdobi jej dom.

Janusz Majewski pozostawił zresztą po sobie wiele cennych przedmiotów. Jego córka jeden z nich wystawiła ostatnio na aukcję charytatywną.

Zobacz też:

Magdalena Zawadzka znała zmarłego Janusza Majewskiego lepiej niż inni. Oto co o nim wyznała

Anna Dymna pożegnała Janusza Majewskiego. Padły przejmujące słowa

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Sonia Bohosiewicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy