Sonia Bohosiewicz nagle przekazała takie wieści z USA. Płyną słowa wsparcia
Sonia Bohosiewicz właśnie wybrała się w podróż do Stanów Zjednoczonych. Aktorka spakowała walizki i wyleciała za wielką wodę. Jednak na miejscu nie wszystko poszło po jej myśli. Właśnie "pochwaliła się" w mediach społecznościowych kilkoma mandatami, które otrzymała. Będzie musiała wydać kilka ładnych dolarów.
Sonia Bohosiewicz to jedna z najbardziej charakterystycznych polskich aktorek. Ogromną popularność i rozpoznawalność przyniosła jej rola w serialu TVN "Usta, Usta" oraz w "39 i pół". Co ciekawe, także siostra Sonii Maja zajmuje się aktorstwem oraz prowadzeniem popularnych programów.
Prywatnie Bohosiewicz jakiś czas temu rozwiodła się z Pawłem Majewskim, który był jej mężem od 2008 roku. A ostatnio w sieci było wiele plotek o rozstaniu aktorki z jej obecnym partnerem, które jednak nie doczekały się potwierdzenia.
Jakiś czas temu Sonia Bohosiewicz spakowała walizki i wyleciała za ocean do USA. Jednak na miejscu nie wszystko poszło po myśli aktorki. Celebrytka ma duży problem z parkowaniem w Stanach.
Na swojego Instagrama wrzuciła właśnie nagranie na którym pokazuje aż trzy mandaty, które otrzymała od tamtejszych władz.
"Ile dostałam mandatów w USA? Bywa…Ale to nie moja wina panie władzo. Ale punktów nie mam żadnych!!! Macie jakieś punkty?" - napisała aktorka w mediach społecznościowych.
W komentarzach pod postem od razu zaczęły płynąć słowa wsparcia od zatroskanych fanów i koleżanek.
"Pewnie Soniu za parkowanie. Na spokojnie każdy na początku to przechodzi" - napisała inna aktorka Magdalena Lamparska.
Po czym dodała... "Tutaj inaczej się parkuje i zasady są restrykcyjne, bo różne godziny, czyszczenie ulic lub teren zabudowany i tylko dla mieszkańców. Pamiętam jak zaparkowałam pod prąd i zastanawiałam się dlaczego samochody stoją tylko w 1 kierunku".
Wszystko wskazuje na to, że Sonia Bohosiewicz wróciła już do Polski, bowiem aktorka w jednym z komentarzy napisała, że mandaty dostała pod koniec swojej przygody w Stanach.
Zobacz też:
Sonia Bohosiewicz jednoczy siły z byłym mężem. Jest jej wdzięczny
Sonia Bohosiewicz nagle zalała się łzami. Rozmowa musiała zostać przerwana