Sonia Bohosiewicz w obronie dzieci
Wciąż zaskakuje! A może nie. Fakt, że Sonia Bohosiewicz (43 l.) zabiera głos w ważnych sprawach, nie powinien dziwić. Głos znanych artystów powinien być odbierany jako coś normalnego. Bo ma większą słyszalność i moc rażenia.
Popularność przyniósł jej serial "39 i pół". Dziś śledzimy, jak układają się losy jej bohaterki w "Diagnozie". A trzeba przyznać, że Wanda Jureczko jest co jakiś czas doświadczana przez los.
W życiu aktorka walczy o prawa kobiet. Tak było, gdy stanęła po stronie Weroniki Rosati, gdy ta opowiedziała o przemocy ze strony partnera. Tak jest teraz, gdy Polska zatrzęsła się w posadach na wieść o przypadkach pedofili w polskim kościele.
W rozmowie z Iwoną Kutyną w "Onet rano" wspólnie z Martą Skierkowską z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę, mówiły o tym, jak rozmawiać z dziećmi o molestowaniu seksualnym. I jak je przed nim chronić.
Niezwykle ważny głos. Tym bardziej, że obie podkreślały, że nie wolno zbywać tematu, ale go odpowiednio podjąć.
Jest mamą synów: 7 i 10-letniego. - Moją perspektywę patrzenia zmienił dokument "Leaving Neverland" o Michaelu Jacksonie - mówiła.
- Gdy pojawił się "Tylko nie mów nikomu" (braci Sekielskich) synowie pytali, czemu w kółko rozmawia się o pedofilii. Tłumaczymy, co się dzieje. Zwłaszcza, że 80 proc. sprawców molestowania to osoby z najbliższego otoczenia, którym dzieci ufają. Trudno im o tym mówić. Ale trzeba z dziećmi rozmawiać o sferze seksualnej, by miały poczucie, że nie muszą się wstydzić i niczego ukrywać przed rodzicami.
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd: