Sophia Myles załamana! Ojciec zmarł na koronawirusa
Brytyjska aktorka Sophia Myles (40 l.) podzieliła się na Twitterze wstrząsającą wiadomością. Okazało się, że minionej doby na koronawirusa zmarł ojciec gwiazdy. Sophia zdecydowała się zabrać głos i wygłosić poruszający apel. Wszystko w szczytnym celu.
Z dnia na dzień koronawirus przybiera na sile. Sytuacja na całym świecie jest bardzo poważna. Niestety, Wielka Brytania zdaje się wciąż z dużym dystansem podchodzić do tematu pandemii koronawirusa.
Zauważyła to również aktorka Sophia Myles znana z filmu "Transformers: Wiek zagłady". Gwiazda postanowiła podzielić się z mieszkańcami Wielkiej Brytanii osobistą tragedią, by pokazać, że sytuacja naprawdę jest poważna.
Z nocy z 21 na 22 marca zmarł ojciec aktorki, Peter Myles (†67 l.) Przyczyną śmierci był koronawirus.
"RIP Peter Myles. Mój najdroższy tata odszedł kilka godzin temu. To koronawirus go zabrał" - napisała w sieci aktorka.
Na kilka godzin przed śmiercią ojca, Sophia zrobiła sobie z nim zdjęcie przy szpitalnym łóżku. Gwiazda była ubrana w specjalny kombinezon ochronny.
Czytaj więcej na kolejnej stronie:
Towarzyszyli jej również dziennikarze CBS, gdyż aktorka chce zrealizować poruszający materiał, który ma mieć na celu uświadomienie Brytyjczyków, jakie zagrożenie niesie nowo powstały wirus.
"Wczoraj udałam się na wyprawę, żeby zobaczyć mojego tatę. Tak wyglądają koszmarne realia koronawirusa" - tak Myles pisała na Twitterze jeszcze kilkanaście godzin temu.
Od ponad dwóch tygodni Sophia dokumentowała stan zdrowia ojca. Opublikowane w sieci wstrząsające zdjęcia mają być przestrogą dla innych osób.
Gwiazda ma nadzieję, że dzięki niej ludzie z całego świata zrozumieją, jak ważne jest dbanie o higienę i przestrzeganie zasad bezpieczeństwa.