Spears szuka spokoju
Gwiazda pop Britney Spears rezygnuje z mieszkania w Los Angeles, tętniącego życiem centrum przemysłu rozrywkowego. Piosenkarka przenosi się do posiadłości w spokojnej okolicy Hollywood Hills.
Autorka takich hitów jak "Toxic" i "Womanizer" nabyła niedawno wart ponad 8,5 miliona dolarów dom w mieście Calabasas w Kalifornii. Obecnie gwiazda jest w trakcie przeprowadzki.
27-letnia Spears zdecydowała się na opuszczenie swojego dotychczasowego domu w Studio City, aby uciec od czyhających na nią wszędzie paparazzich i być bliżej swoich dwóch synów - 3-letniego Seana Prestona i 2-letniego Jaydena Jamesa, wychowywanych przez jej byłego męża Kevina Federline'a.
Gwiazda już od dawna chciała uciec od zgiełku Los Angeles. W czerwcu powiedziała w jednym z wywiadów, że pragnie przenieść się do "bardziej cichego i mniej zatłoczonego miejsca".
Teraz Spears oświadczyła na swojej stronie internetowej: "Właśnie pokazałam dzieciom nowy dom, chłopcy byli zachwyceni! Nie mogę się doczekać, kiedy zacznę tam mieszkać".